Rozpiska KSW 44 wraz z opisami walk. Wydarzenie odbędzie się 9 czerwca 2018 roku w Ergo Arenie na granicy Gdańska i Sopotu. Przedstawiamy informacje na temat transmisji oraz dokładnych godzin rozpoczęcia karty walk.

Kto będzie walczył na gali?

Walka wieczoru:
120.2 kg: Mariusz Pudzianowski vs. Karol Bedorf

Karta główna:
65.8 kg: Marcin Wrzosek vs. Kleber Koike Erbst – walka o pas wagi piórkowej
Catchweight 90 kg: Michał Materla vs. Martin Zawada
120.2 kg: Tomasz Oświeciński vs. Erko Jun
65.8 kg: Filip Wolański vs. Daniel Torres
70.3 kg: Gracjan Szadziński vs. Paul Redmond
93 kg: Chris Fields vs. Wagner Prado
70.3 kg: Łukasz Rajewski vs. Leo Zulić
61.3 kg: Dawid Gralka vs. Sebastian Przybysz

Co się wydarzy na KSW 44?

Gala KSW 44 będzie trzecim wydarzeniem zorganizowanym przez największą polską organizację MMA w 2018 roku. Transmisja wydarzenia będzie dostępna za pomocą PPV.

W walce wieczoru czeka nas długo wyczekiwany pojedynek byłego mistrza KSW w wadze ciężkiej – Karola Bedorfa z Mariuszem Pudzianowskim. Starcie to jest nieformalnym eliminatorem do starcia o tytuł wagi ciężkiej, który dzierży obecnie Philip De Fries.

O wakujący tytuł wagi piórkowej powalczą dwaj byli posiadacze tego tytułu. Marcin Wrzosek postara się zrehabilitować za porażkę na KSW 39: Colosseum w starciu z Kleberem Koike Erbst.

Swoją drugą zawodową walkę stoczy Tomasz Oświeciński. Popularny „Strachu” podejmie debiutanta, znanego na całym świecie modela fitness – Erko Juna, który do debiutu przygotowuje się w UFD Gymie, gdzie trenuje m.in. Roberto Soldic.

Do okrągłej klatki KSW powróci Michał Materla, który postara się wrócić na zwycięską ścieżkę, po porażce jaką zadał mu Scott Askham.

Łącznie czeka nas 9 pojedynków, wszystkie transmitowane będą w systemie PPV.

Gdzie oglądać galę KSW?

Gala KSW 44 będzie transmitowana w systemie PPV. Transmisja rozpocznie się o godzinie 19:00 czasu polskiego.

KSW 43: Bedorf vs. Pudzianowski
Data: 9 czerwca 2018
Miejsce: Ergo Arena, Gdańsk/Sopot
Transmisja: PPV

Jakie walki odbędą się na KSW 44?

Walka wieczoru:

120.2 kg: Karol Bedorf (14-3) vs. Mariusz Pudzianowski (12-5, 1 N/C)

Walką wieczoru gali KSW 44 będzie nieformalny eliminator do pasa wagi ciężkiej. Mariusz Pudzianowski – jak sam powtarza – dojrzał w końcu do starcia z byłym mistrzem KSW Karolem Bedorfem.

Reprezentant Berserker’s Team Szczecin pozostaje nieaktywny od grudnia 2016 roku. Polak stracił wówczas pas mistrzowski po nokaucie ze strony Fernando Rodriguesa. Następnie Bedorf miał zmierzyć się w rewanżu z Michałem Kitą na hitowym KSW 39: Colosseum, lecz ze startu wykluczyła go poważna kontuzja.

„Pudzian” jest w zupełnie innej sytuacji niż Bedorf. Był strongman wygrał trzy ostatnie walki i mimo 41 lat na karku, Pudzianowski wydaje się być na ostatniej prostej przed pojedynkiem o pas mistrzowski.

Sporą zagadką będzie dyspozycja Bedorfa. Spory rozbrat ze startami może wiązać się z tzw. „rdzą ringową”. Pudzianowski jest w gazie i po ewentualnej wygranej z byłym mistrzem, jego walka na gali w Londynie o pas, który dzierży Philip De Fries wydaje się być pewnikiem. Bedorf będzie jednak niezwykle zmotywowany, by po tak długiej przerwie powrócić efektownie i zamazać wrażenia z ostatniej, przegranej walki. Fajerwerki gwarantowane!

120.2 kg: Tomasz Oświeciński (1-0) vs. Erko Jun (0-0)

Popularny „Strachu” w czerwcu stoczy swój drugi zawodowy pojedynek. Jego rywalem będzie debiutujący – Erko Jun, znany na świecie model fitness.

Oświeciński po wygranej walce rozstał się z Piotrem Strusem i obecnie trenuje pod okiem Antoniego Chmielewskiego. W starciu z „Popkiem” pokazał serce i finalnie udało mu się przełamać kontrowersyjnego muzyka. Tym razem jego rywal będzie młodszy i głodny sukcesu. Oświeciński będzie jednak bogatszy o kilka minut, które spędził na KSW 41, a to może być cenna przewaga.

Erko Jun trenuje w UFD Gym. Jest to jeden z topowych klubów MMA w Europie, gdzie trenują m.in. Roberto Soldic, David Zawada czy Hector Lombard. Jun ma nienaganną sylwetkę, lecz wygląd nie walczy. W czerwcu przekonamy się czy ciężka praca w niemieckim klubie pozwoli mu posiąść odpowiednie umiejętności, by pokonać Oświecińskiego.

65.8 kg: Kleber Koike Erbst (23-4-1) vs. Marcin Wrzosek (13-4)

Pojedynek o mistrzostwo wagi piórkowej

Rewanżowe starcie o pas mistrzowski w wadze piórkowej, mimo niekompletnej na ten moment rozpiski, może być walką wieczoru. Magik parteru z Japonii oraz efektowny reprezentant Shark Top Team to gwarancja jakości.

Erbst stracił pas w niecodziennych okolicznościach. Nie zrobił wagi przed KSW 41, w wyniku czego został pozbawiony trofeum. Mimo to, udało mu się pokonać i udanie zrewanżować się „Kornikowi”. Tym razem Koike zapewnia, że problemu z wagą mieć nie będzie.

Wrzosek po utracie pasa na KSW 39 w świetnym stylu powrócił na KSW 41 dominując Romana Szymańskiego. W głowie „Polish Zombie” kiełkuje tylko jedno – pas musi wrócić w jego posiadanie.

Przewagę psychologiczną będzie mieć jednak Erbst, który wypunktował rywala. Tym razem starcie będzie zakontraktowane na dwie dodatkowe rundy. Dodatkowo w pełni sił będzie Wrzosek, który na Stadionie Narodowym walczył z kontuzją. Czy Polakowi uda się znaleźć receptę na obalenia i kontrolę parterową Erbsta? Przekonamy się już 9 czerwca.

90 kg: Michał Materla (25-6) vs. Martin Zawada (28-14-1)

Na KSW 44 powróci także Michał „Cipao” Materla. Reprezentant Polski zasilił kartę gali w wyniku kontuzji Borysa Mańkowskiego. Rywalem Polaka będzie doświadczony Martin Zawada, a panowie zmierzą się w catchweight do 90 kilogramów.

Materla będzie starał się zmazać porażkę, którą zafundował mu Scott Askham na KSW 42. W innym humorze do walki przystąpi Zawada, który udanie po latach powrócił do organizacji KSW i pokonał Łukasza Jurkowskiego.

Starcie odbędzie się w umownym limicie do 90 kilogramów, ze względu na krótki czas w jakim panowie dowiedzieli się o pojedynku.

65.8 kg: Filip Wolański (11-2) vs. Daniel Torres (7-3, 1 N/C)

Torres zadebiutuje dla największej polskiej organizacji podejmując będącego po udanym powrocie po ponad rocznej przerwie „Wolana”. Dla wygranego title shot będzie już niemalże na wyciągnięcie ręki.

Brazylijczyk w świetnym stylu uporał się z Kamilem Łebkowskim na gali Fight Exclusive Night 20. Torres jest zawzięty, agresywny i nie boi się wdawać w szalone wymiany.

To powinno być na rękę Wolańskiemu, który także świetnie czuje się w stójce. Polak będzie mieć też lepsze warunki fizyczne i jeśli odpowiedni je wykorzysta, ma wszystko po swojej stronie. Czeka nas naprawdę ciekawa rywalizacja.

70.3 kg: Gracjan Szadziński (7-2) vs. Paul Redmond (14-7)

Szadziński vs. Redmond zapowiada się na prawdziwą ringową wojnę.

Polak to prawdziwy wojownik, który nieustannie idzie do przodu i nawet, gdy walka nie układa się po jego myśli – jednym ciosem jest w stanie odwrócić losy pojedynku.

Redmond to doświadczony zawodnik, który również ma swoje atuty w stójce i nie będzie Gracjanowi dłużny. Jeśli pójdzie na szaloną wymianę – może się to dla niego źle skończyć. Ze względu na swój staż w MMA spodziewam się, że będzie chciał przechytrzyć polskiego zawodnika i taktycznie go punktować.

Wygrany zaliczy spory skok w hierarchii wagi lekkiej. Jest o co walczyć, a to oznacza tylko jedno – fajerwerki.

93 kg: Chris Fields (12-7-1) vs. Wagner Prado (13-3, 1 N/C)

Ciekawe zestawienie dwóch obcokrajowców, które – kto wie – być może wskaże nam kolejnego rywala dla Tomasza Narkuna.

Fields w debiucie dla KSW pewnie wypunktował Michała Fijałkę. Częstotliwość toczonych walk przez Irlandczyka nie jest co prawda zbyt wysoka, lecz ostatnie starty pokazują, że jest w niezłej dyspozycji. Walka z Prado będzie dla niego prawdziwym testem.

Mający za sobą nieudaną przygodę w UFC Brazylijczyk na 13 walk, aż 12 skończył przed KO/TKO. W tej walce zadanie będzie miał jedno – efektownie upolować Irlandczyka. Myślę, że „Caldeirao” ma świadomość tego, że potencjalna wygrana w dobrym stylu może dać mu z miejsca przepustkę do walki o pas mistrzowski.

W tym starciu panowie mają sporo do wygrania. Kto okaże się lepszy? Przekonamy się już 9 czerwca!

70.3 kg: Łukasz Rajewski (7-3, 1 N/C) vs. Leo Zulić (7-1)

Leo Zulić wskoczył do rozpiski KSW 44 w wyniku niedyspozycji Bartłomieja Kopery. To właśnie reprezentant UFD Gym skrzyżuje rękawice z Łukaszem Rajewskim.

Zulić to kolejny z reprezentantów mocnego niemieckiego klubu. Chorwat jest na fali trzech wygranych. Zawodnik ten wywodzi się ze sportów uderzanych zatem szykuje nam się niezła batalia.

Rajewski także jest stójkowiczem. Po porażce z Parnasse, „Raju” prawdopodobnie walczyć będzie o kontrakt. Spodziewam się maksymalnej motywacji i dążenia do wygranej.

Możemy nastawić się na naprawdę ostrą walkę dwóch stójkowiczów. W tej walce lepiej nie mrugać.

61.3 kg: Dawid Gralka (6-1) vs. Sebastian Przybysz (3-1)

KSW tym zestawieniem pokazuje, że budowa kategorii koguciej trwa w najlepsze.

Dawid Gralka, zawodnik trenujący w łódzkich klubach, to także cutman. Jest więc obyty z dużymi eventami. W 2017 roku wyróżniliśmy go w akcji „Asy MMA.pl”. Kontuzje nieco pokrzyżowały jego plany, natomiast kontrakt z KSW powinien dodać mu skrzydeł. Gralka więcej atutów ma w parterze, lecz będzie chciał również pokazać progres stójkowy.

Jego rywal, Sebastian Przybysz ma nieco mniejsze doświadczenie. Trenuje na co dzień w Mighty Bulls Gdynia zawodnik jest w dobrych rękach Grzegorza Jakubowskiego. 24-latek z pewnością kolejnymi miesiącami spędzanymi na sali treningowej notuje stałe postępy. Również, tak jak rywal, ma swoje atuty w parterze. Będzie mieć też lepsze warunki fizyczne od Gralki, co może pomóc mu w walce na pięści.

Obaj zadebiutują w KSW. Gralka ma obycie z dużymi eventami, z kolei Przybysz zadebiutuje niemalże u siebie, w Ergo Arenie. Dla jednego z nich wygrana będzie mocnym wejściem w kategorie kogucią KSW.

Czym jest federacja KSW?

Pierwsza gala KSW odbyła się 27 lutego 2004 w warszawskim hotelu Marriott. Rywalizacja odbywała się w formacie 4 lub 8-osobowych turniejów (do 2011 roku) oraz pojedynczych walk. Począwszy od drugiej edycji, gale KSW transmitowane były przez telewizję kodowaną Polsat Sport, a od gali KSW 11 transmisja trafiła na otwarty Polsat. Założycielami i właścicielami organizacji są Maciej Kawulski i Martin Lewandowski. 

Pierwsza gala KSW transmitowana w systemie PPV to KSW 20, która odbyła się 15 września 2012 r. Do gali KSW 26 walki odbywały się na białym ringu, który nie do końca był odpowiedni do walk MMA. Debiut okrągłej klatki KSW miał miejsce 17 maja 2014 r. na KSW 27 w Ergo Arenie. Federacja do tej pory zorganizowała dwie gale poza granicami Polski – KSW 32 (Londyn, Wielka Brytania) oraz KSW 40 (Dublin, Irlandia).

Największa w historii gala tej organizacja odbyła się 27 maja 2017 r. na Stadionie Narodowym w Warszawie. Gala KSW 39 zgromadziło ponad 56 tysięcy widzów, ustanawiając tym samym nowy europejski rekord frekwencji podczas gali MMA oraz uzyskała drugi wynik na świecie.

Szerzej o historii KSW możecie poczytać tutaj!