Krzysztof Głowacki chwali starcie Łaszczyk vs Ferrari i zdradza: Mam propozycje walk w MMA!

Starcie Kamil Łaszczyk vs Amadeusz Ferrari Roślik budzi coraz większe zainteresowanie w świecie MMA. Tym razem o pomyśle zorganizowania takiego pojedynku wypowiedział się nasz były mistrz świata Krzysztof Głowacki.

Wszystko zaczęło się od krytyki, którą przedstawił w mediach społecznościowych bokser Kamil Łaszczyk. Ewidentnie nie podobało mu się, co prezentuje na wywiadach i konferencjach jeden z najbardziej rozpoznawalnych zawodników freakowych ostatnich miesięcy Amadeusz Ferrari.

Coraz głośniej mówi się, że może dojść do takiego starcia na gali FAME MMA. O potencjalnym boju chętnie wypowiada się polski świat bokserski. Jedni to pochwalają, a inni krytykują. Całą sprawę na łamach Przeglądu Sportowego skomentował także Krzysztof „Główka” Głowacki.

• Zobacz: Artur Szpilka komentuje pomysł walki Łaszczyk vs Ferrari! Użył bardzo ciekawych słów!

Krzysztof Głowacki chwali starcie Łaszczyk vs Ferrari

Ja jestem całkowicie za tą walką! Kamil Łaszczyk cały czas był pomijany, całe życie zapierdziela, boksuje i też z tego tak naprawdę nic nie ma. Teraz przynajmniej sobie zarobi, wyjdzie i walnie tego freaka czy jak tam go nazwałeś. Bo ja nawet nie wiem, z kim on ma walczyć, ale to na pewno będzie jakiś łatwy przeciwnik. Wyjdzie, walnie, zarobi sobie w końcu. Należy mu się to, żeby wreszcie godnie zarobił. Całe życie zapierdzielał, całe życie borykał się z kontuzjami, a przez te wszystkie lata nie zarobił godziwych pieniędzy. Nic z tego boksu nie ma. No to kurde czemu ma nie zawalczyć? Fajnie! Bardzo się z tego cieszę, że wyjdzie Kamilowi to zestawienie i na pewno będę trzymał kciuki za niego.

– powiedział.

Były pięściarski mistrz świata zdradził także, że również ma propozycje walk w MMA:

Ja jestem jak najbardziej na tak. Lata lecą, mam już 36 lat, w boksie niestety bardzo trudno zarobić jakiekolwiek pieniążki. Moja kariera zbliża się ku końcowi, a przecież za coś trzeba żyć w późniejszych latach. A gdzie tu odłożyć pieniądze, jak wszystko tu idzie na bieżąco – na przygotowania, rehabilitację, odżywki, dietę. Wszystko idzie na bieżąco. Ciężko jest cokolwiek odłożyć. Ja jestem jak najbardziej na takie walki w MMA otwarty. Oczywiście mam już jakieś propozycje. Natomiast teraz wyszła ta walka o mistrzostwo Europy, skupiam się na tym, żeby teraz wygrać tę walkę, zdobyć pas europejski, a potem zostać po raz drugi mistrzem świata. A później mogę sobie wyjść gdzieś tam w MMA i zawalczyć. Jestem na to otwarty.

– dodał.

Cały wywiad dostępny TUTAJ.