KSW 45: Leszek Krakowski wypunktował Alfiego Davisa w walce otwarcia gali w Londynie
Za nami rozpoczęcie gali KSW 45 w Londynie! W pierwszym pojedynku gali Leszek Krakowski (13-1) pokonał niejednogłośną decyzją sędziów Alfiego Davisa (10-3).
Anglik od początku bardzo dobrze poruszał się na nogach, zmieniając pozycje i próbując kiwać Krakowskiego. Davis wyprowadzał sporo kopnięć i jedno z nich trafiło w głowę Polaka, po którym ten „zatańczył” na nogach, ale zdołał opanować błędnik i kontynuować walkę. Po chwili Krakowski rzucił się po nogi Davisa i udało mu się rywala obalić, ale walka szybko wróciła do stójki. Pod koniec rundy Krakowskiemu ponownie udało się obalić rywala i w parterze próbował punktować na kartach sędziowskich.
Zobacz również
Druga runda to kontynuowanie przyjętej taktyki przez Brytyjczyka. Davis dalej był mobilny i wyprowadzał kopnięcia, ale tym razem Krakowskiemu szybko udało się obalić rywala i po 20 sekundach drugiej rundy Polak znowu był na górze. Tam Krakowski szukał sposobu na zdobycie pozycji dominującej, ale ostatecznie nie zdołał przedrzeć się przez gardę Anglika. W ostatnich 40 sekundach obaj zawodnicy ponownie znaleźli się na nogach i w stójce dokończyli tę rundę.
Do trzeciej rundy Krakowski wyszedł bardzo agresywnie, goniąc wręcz po klatce swojego rywala. Davis pozostawał w defensywie, uciekając przed Polakiem i wyprowadzając pojedyncze ciosy. Krakowskiemu udało się obalić Davisa, co z pewnością miało znaczenie na kartach sędziowskich. Walka jednak szybko wróciła do stójki, gdzie Davis straszył Polaka wysokimi kopnięciami i latającymi kolanami, ale żadna z tych technik nie zrobiła większego wrażenia na Krakowskim.
Ostatecznie to sędziowie zmuszeni byli do wskazania zwycięzcy starcia, którym niejednogłośną decyzją został Leszek Krakowski.
Gratulujemy!
