Korean Zombie wraca do gry i celuje w BJ Penna
Chan Sung Jung (13-4) fanom bliżej znany jako Koreański Zombie planuje powrót do klatki największej organizacji MMA na świecie. 29 latek z Korei Północnej słynie z widowiskowych pojedynków, niestety w 2013 roku po porażce w walce z Jose Aldo (26-2) zniknął na ponad 2 lata ze sceny. Chan Sung Jung musiał wypełnić obywatelski obowiązek i odsłużyć 2 lata w Koreańskiej Armii. Przy okazji wyleczył kilka starych kontuzji i poświęcił się rodzinie. Teraz jednak gotowy jest wrócić do akcji, Koreańczyk stawia sobie wysoko cele i w swoim powrocie chciałby stoczyć walkę z jedną z największych legend UFC BJ Pennem (16-10-2) o czym poinformował fanów w nagranym przez siebie video:
„Przez ostatnie 6 miesięcy BJ Penn był zawodnikiem, z którym chciałem zawalczyć. Kiedy UFC ogłosiło pojedynek Penn vs. Lamas myślałem, że straciłem swoją szansę, ale kiedy usłyszałem o kontuzji żeber Penn poczułem, że to dobra okazja dla mnie. Byłoby wspaniale gdybyśmy wrócili do gry w podobnym czasie. Od czasu gdy Penn walczył w limicie dywizji lekkiej nigdy nie myślałem o walce z nim, ale kiedy zszedł do piórkowej to wiedziałem, że ze wszystkich wojowników w tej dywizji to właśnie z nim chciałbym się bić. Jestem jednym z nich. Ponieważ wracam i BJ Penn również wróci do Octagonu, naprawdę chciałbym dostać szansę walki z nim.”
Bj Penn miał zawalczyć z Ricardo Lamasem w Manili na gali UFC Fight Night 97, niestety z powodu kontuzji Hawajczyka do starcia nie doszło, co więcej włodarze największej organizacji MMA na świecie z tego powodu zdecydowali się odwołać galę na Filipinach. Hawajczyk ostatnich lat z pewnością nie zaliczy do udanych, od 2010 roku stoczył 7 walk, z których wygrał tylko 1 starcie, raz zremisował. W ciągu 6 lat Penn 3 razy przegrał z Frankie Edgarem. Ostatnią walkę Prodigy stoczył w 2014 roku, na finałowej gali 19 edycji TUFa, przegrał z wspominanym już Edgarem.