Kolejny Polak w UFC? Tajemnicze instastory zawodnika

Andrzej Grzebyk (16-3) to jeden z najlepszych zawodników wagi średniej w Polsce. Fighter już od jakiegoś czasu deklarował chęć dostania się do UFC. Możliwe, iż niedługo jego plany dotyczące kariery zostaną zrealizowane.

Grzebyk jest obecnie na fali wznoszącej w swojej karierze. Przede wszystkim zawodnik ma na koncie osiem wygranych walk z rzędu. Wśród tych pojedynków były również takie, których stawka to pasy mistrzowskie organizacji FEN. Tarnowianin nadal dzierżyłby swoje trofea, gdyby nie fakt, że przestał on być pracownikiem polskiego projektu.

Zobacz także: Andrzej Grzebyk odpowiada na zarzuty prezesa Jóźwiaka i kończy współpracę z FEN

Tym samym fighter nie jest związany żadnym kontraktem. Z racji na jego serię i karierę w Fight Exclusive Night ma on szansę podpisać umowę z naprawdę dobrą organizacją. Małe „oczko” w stronę Grzebyka zdążyło puścić KSW, sugerując mu możliwość dołączenia do federacji.

Zobacz także: Martin Lewandowski zainteresowany Grzebykiem: Znam pewną organizację z Polski…

29-latek nie ukrywa jednak, iż w swojej przygodzie z mieszanymi sztukami walki chciałby on zawalczyć dla Ultimate Fighting Championship. Teraz szereg okoliczności zbliża go do największego potentata na rynku MMA. Pytanie, jakie się nasuwa, to czy UFC jest zainteresowane pozyskaniem polskiego zawodnika.

Możliwe, iż amerykańska organizacja zamierza pozyskać Polaka. Świadczyć może o tym instastory Grzebyka, na którym fighter sugeruje coś związanego z największą federacją mieszanych sztuk walki na świecie. Na zdjęciu koszulki organizacji 29-latek napisał, iż jego fani mają „być czujni”. Na razie nie wiadomo jednak, jak bardzo należy traktować fragment story jako potwierdzenie informacji.

Jeśli były mistrz FEN faktycznie znalazłby się w UFC, byłby on zawodnikiem posiadający aktualny kontrakt. Przypomnijmy, że pracownikami amerykańskiego potentata są: Jan Błachowicz (25-8), Joanna Jędrzejczyk (16-3), Karolina Kowalkiewicz (12-5), Adam Wieczorek (10-2), Marcin Tybura (17-6), Krzysztof Jotko (21-4), Oskar Piechota (11-2-1), Michał Oleksiejczuk (14-3, 1NC), i Bartosz Fabiński (14-3).