MMA PLNajnowszeBoxdelKolejna intryga Boxdela wyszła na jaw! Kasjo ujawnia nieznane informacje!

Kolejna intryga Boxdela wyszła na jaw! Kasjo ujawnia nieznane informacje!

Nieoczekiwany materiał Sylwestra Wardęgi sprawił, iż Michał Baron zapadł się pod ziemię. Od tamtej pory pojawiają się co jakiś czas pogłoski oraz plotki o innych niecnych czynach, które popełnił współwłaściciel FAME. „Don Kasjo” postanowił wyjawić kolejną intrygę „Boxdela”, która ma bezpośredni związek ze sprawą „Pandora Gate”!

Kasjusz Życiński na co dzień jest włodarzem organizacji PRIME, w której stoczył już kilka pojedynków. Walki zdarza mu się jednak toczyć także i na galach FAME.

Ostatnią stoczył niedawno, bowiem 31 sierpnia. Na gali FAME: ULTIMATE zmierzył się wówczas z Tomaszem Adamkiem przy publiczności liczącej 47 tysięcy, która wypełniła sporą część PGE Narodowego. Wcześniejszy swój pojedynek pod szyldem FAME stoczył również w trakcie bardzo ważnego wydarzenia tejże organizacji.

10 lutego „Don Kasjo” zmierzył się z „Boxdelem” na jubileuszowej gali FAME 20. Panowie zmierzyli się ze sobą w co-main evencie, który był ich rewanżowym pojedynkiem.

Don Kasjo ujawnia informacje dotyczące Boxdela oraz Pandory!

„Baxton” oraz „Kasjo” są ze sobą na wojennej ścieżce już od lat. Okazuje się teraz, że „Olciak”, która miała znaczący udział przy okazji afery „Pandora Gate”, dzwoniła do Kasjusza w sprawie „Boxdela”!

„Olciak” była jedną z osób, którą Michał Baron skrzywdził przed laty. Najpierw opowiedziała o tym w rozmowie z Kubą Wątorem, a następnie podrasowała trochę wersję wydarzeń w filmie wybielającym „Boxdela”. Kasjusz Życiński dziś poinformował, że miała ona do niego zadzwonić na dzień przed jego programem „FAME: F2F” właśnie z „Boxdelem” w celu wyciągnięcia „brudów” na potężnego włodarza organizacji FAME:

Przed moim „F2F” z „Boxdelem” ta „Olciak” do mnie zadzwoniła, że ma tyle brudów na „Boxdela” itd., że mi wyśle, a ja na to „ku*wa, ale po co mi to?” (…) Mówię do niej – „Jak chcesz, to wyślij to na What’s up, jak będę chciał to wykorzystać, to wykorzystam, ale mnie to nie interesuje. Jak chcesz, to rób mu dramę sama, bo ja nie będę Twoim przydupasem”. Nigdy tak nie działałem, nigdy tak nie zadziałam i wydaje mi się, że to był plan „Boxdela”. On wtedy chyba z tą Olcią chyba mieszkał. (…) Połączyłem kropki, że to „Boxdel” za tym stał, bo jak na konferencji którejś się go zapytałem – „Po co Ty dajesz Olcii mój numer?”, to był taki zmieszany, że to nie on dał, więc to 100% był plan „Boxdela”. Chciał zobaczyć, jak do tego podchodzę, czy się zajaram, a ja to mam gdzieś.

Kasjusz prawdopodobnie słusznie wywnioskował, że była to kolejna z intryg „Boxdela”. Co włodarz FAME chciał tym uzyskać? Być może fakt, że „Kasjo” byłby zainteresowany brudami od „Olciak”, mógłby być jakimś odniesieniem dla Michała do jakiejś narracji, która stawiałaby go w roli jeszcze większej ofiary. Wiecie, coś na zasadzie, że „Olciak” podzieliłaby się z Kasjuszem fałszywymi informacjami. „Boxdel” z kolei po ofensywie Życińskiego oznajmiłby coś w stylu – „Widzicie? „Don Kasjo” zrobi wszystko, żeby mnie oczernić, pomówić” czy coś w tym stylu, na zasadzie, że nie sprawdził informacji otrzymanych od dziewczyny.

Przypomnę, że Sylwester Wardęga, który jest główną osobą ujawniającą fałszywość „Boxdela” sugerował, iż włodarz FAME oraz wspomniana Ola coś kręcą. Na myśli miał to, że dziewczyna najpierw mówiła o tym, że Baron kiedyś ją skrzywdził do takiego stopnia, że myślała o zakończeniu swojego żywota, a następnie z nim zamieszkała i podawała wersję, która stawiała Michała w jak najjaśniejszym świetle.

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis