Kokaina w organizmie zawodnika UFC! Dostał sześć miesięcy zawieszenia, ale… wystąpi już 25 stycznia!
Zawodnik kategorii półciężkiej UFC, Dequan Towsend (18-8) wpadł w kłopoty związane ze stosowaniem niedozwolonych środków. I tutaj chodzi nie tyle stricte o doping, a kokainę.
Amerykanin został pozytywnie przetestowany na obecność kokainy i fentanylu w okresie podczas zawodów, ale w czerwcu zeszłego roku, czyli jeszcze przed oficjalnym debiutem w oktagonie UFC.
Towsend swoją pierwszą walkę w oktagonie przegrał z Dalchą Lungiambulą przez nokaut w trzeciej rundzie. Z powodu porażki wynik tej rywalizacji jednak nie zostanie zmieniony na no-contest. Zawodnik zaakceptował karę od USADY (Amerykańskiej Agencji Antydopingowej).
Teraz Amerykanin ma zabukowaną walkę na gali UFC Raleigh już 25 stycznia, gdzie zmierzy się z Bevonem Davisem. 33-latek będzie mógł wziąć udział w tej rywalizacji z powodu zawieszenia, które ma moc wsteczną.
Oznacza to, że Towsenda obejmowało sześciomiesięczne zawieszenie liczone od daty debiutu czyli od 28 czerwca 2019 roku. Skończyło się zatem 28 grudnia i zawodnik ten jest już gotowy do rywalizacji w oktagonie.
Towsend musiał jeddnak poddać się terapii leczenia uzależnień, którą przeszedł i teraz bez przeszkód może wrócić do oktagonu UFC.
Gala UFC Raleigh odbędzie się 25 stycznia. Walką wieczoru wydarzenia będzie starcie w wadze ciężkiej Junior dos Santos vs. Curtis Blaydes.