Kobe Bryant wspiera Rondę Rousey po przegranej na UFC 193

Po tym jak Ronda Rousey została znokautowana przez Holly Holm na UFC 193, Była mistrzyni wagi koguciej, została zbombardowana wieloma negatywnymi wiadomościami i krytyką ze strony zarówno fanów, jak i celebrytów, wliczając w to kandydata na prezydenta, Donalda Trumpa oraz piosenkarkę, Lady Gagę. Mimo wszystko, niektórzy dali też dowody sympatii i wsparcie. W śród tych  drugich znalazł się koszykarz, Kobe Bryant.

W wywiadzie dla USA Today Sports, Bryant powiedział:

„Wysłałem jej kilka wiadomości i tak, doszliśmy do sedna: to wszystko nie chodzi o to w jaki sposób wygrywasz, tu chodzi o to jak przegrywasz i w jaki sposób się z tego podnosisz.”

Bryant, który planuje przejście na emeryturę, zaraz po trwającym sezonie koszykówki, mówi, że Ronda jest mu bliska, ponieważ on sam przebrnął przez ciężkie okresy swojego życia i kariery.

„Powiedziałem jej, że to jest piękne. Żeby być mistrzem, czasami musisz zostać znokautowanym. Zdarza się to nawet najlepszym z nas. Przytrafiło się to mojemu ścięgnu Achillesa, kiedy je zerwałem, oraz Muhammadowi Ali, który też upadał kilka razy- zdarza się to najlepszym.”

„Myślę, że dajesz dowód, że jesteś prawdziwym mistrzem, pokazując sposób w jaki się z tego podnosisz. Jeśli przez całą karierę Ronda była niepokonana, stała się przez to osobą, z którą nikt się nie utożsamiał, nie mógł równać. Została pokonana. Wszyscy przez to przechodzimy w pewnych momentach. Teraz jest ważnym, w jaki sposób się od tego odbije. Myślę, że to robi z niej prawdziwego mistrza.”

Rousey skupiła się na karierze aktorki i innych zajęciach od momentu swojej pierwszej przegranej walki, jednak, jak utrzymuje Dana White, planuje powrót do klatki jeszcze przed końcem 2016 roku. Ronda była także ostatnio widziana podczas treningu ze swoim trenerem, Edmondem Tarverdyanem– prawdopodobnie był to jej pierwszy trening od pamiętnej porażki.

W międzyczasie, Holly Holm, podczas UFC 196, będzie broniła pasa po raz pierwszy, przeciwniczką będzie Miesha Tate. Walka pomiędzy Rousey, a zwyciężczynią tamtego pojedynku jest planowana na listopad tego roku.