Khabib Nurmagomedov spłacił dług i tym samym uniknął więzienia!
Khabib Nurmagomedov niedawno uregulował swój dług, wynoszący około 300 milionów rubli, wobec rosyjskiej Federalnej Służby Podatkowej.
Na początku tego roku do sieci wyciekła informacja, że były mistrz UFC popadł w ogromne długi. Było to ogromne zaskoczenie dla fanów MMA, ponieważ Khabib uchodził za poukładanego człowieka zarówno w klatce jak i poza nią. Sytuacja zaostrzyła się, kiedy służba podatkowa zamroziła jego firmowe konta bankowe oraz niektóre z jego osobistych kont bankowych i aktywów.
Nie było pewności, jak rozwinie się sytuacja, a niektórzy spekulowali, że byłemu mistrzowi UFC grozi nawet kara więzienia. Zamiast jednak angażować się w długą batalię prawną, Nurmagomedov zdecydował się zapłacić pełną kwotę, chcąc oczyścić swoje imię.
Od czasu wycofania się z MMA w 2020 roku, były mistrz stał się odnoszącym sukcesy przedsiębiorcą.
Khabib otworzył własne firmy, w tym obecnie w dużej mierze nieaktywną organizację MMA „Eagle FC”, i został zaproszony do udziału w zarządach kilku firm. Jednak dogłębna kontrola przeprowadzona przez rosyjskie organy podatkowe ujawniła rozbieżności w dokumentacji niektórych z tych przedsięwzięć.
Były mistrz UFC aktywnie inwestuje również na Bliskim Wschodzie. Zwłaszcza w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, gdzie ma bliskie związki z rodziną królewską. Te zagraniczne inwestycje były również badane przez FTS.
Dla tych, którzy mieli nadzieję, że kłopoty podatkowe Khabiba mogą skłonić go do powrotu do oktagonu w celu zarobienia potrzebnych pieniędzy. Ta nadzieja właśnie zgasła. Nurmagomedov, który przeszedł na emeryturę niepokonany zdecydował się odejść po tym, jak obiecał matce, że odejdzie po śmierci ojca. Pomimo pozostawienia za sobą potencjalnych wielomilionowych walk, Khabib pozostał na emeryturze. A wraz z rozwiązaniem kwestii podatkowych, wszelkie szanse na powrót są wykluczone.