Justyna Haba o spotkaniu z Floydem Mayweatherem
Już w najbliższą sobotę Justyna Haba stoczy swój pierwszy pojedynek w federacji KSW. W swoim debiucie w największej polskiej organizacji zmierzy się z Karoliną Owczarz.
Dla wielu zawodników, którzy po raz pierwszy wchodzą do okrągłej klatki KSW, debiutancka gala to pierwsze tak duże wydarzenie, na którym występują. Nowi zawodnicy przychodzą do największej polskiej organizacji często z mniejszych oraz mniej medialnych federacji. Szczególnie, jeśli są dopiero na początku swojej zawodowej kariery.
Nie jest to jednak przykład Justyny Haby. Zawodniczka Legion Team Tarnów, stoczyła w swojej karierze trzy zawodowe pojedynki, z czego dwie w jednej z największych federacji świata – Rizin. W wywiadzie dla MyMMA.pl Haba opowiedziała o swoich wspomnieniach związanych z walkami w japońskim gigancie.
Debiut Justyny Haby w zawodowym MMA
Zawodniczka Legion Team Tarnów stoczyła swój pierwszy pojedynek na gali Rizin 14. Haba pokonała wówczas przez duszenie Shinju Nozawa-Auclair w drugiej rundzie starcia. Niezwykłe były jednak okoliczności w jakich przyszło polce toczyć swoją debiutancką walkę. Na trybunach Saitama Super Arena zasiadło wówczas prawie 30 tysięcy osób, a w pokazowej walce wieczoru wystąpił Floyd Mayweather. Jak Justyna Haba wspomina tamtą galę?
Byłam maksymalnie skupiona na tym co mam zrobić i nie skupiałam zbyt dużo uwagi na tym co się działo dookoła. Wychodząc do walki widziałam, że tych ludzi jest bardzo dużo, ale to była bardzo wdzięczna publiczność. Jak wchodziłam to była cisza, dopiero gdzieś przy akcjach było ją słychać, ale nie przeszkadzało mi to, mimo że był to mój debiut?
Spotkanie z Floydem Mayweatherem
Czy Justynie Habie udało się spotkać z legendarnym mistrzem świata w boksie?
Myślałam, że będzie okazja ale co ty. Chodził, widzieliśmy go jako zawodnicy pozostali ale szedł ze świtą obok siebie. Nie było opcji żeby się zbliżyć, odezwać się.
Justyna Haba stoczyła dwie walki w federacji Rizin. Pierwszy pojedynek, na sylwestrowej gali 31 grudnia 2018 roku zakończył się zwycięstwem Polki w drugiej rundzie. Na następne starcie, Haba musiała czekać do kwietnia 2019 roku, kiedy to podczas Rizin 15 zmierzyła się z Kana Watabe. Pojedynek zakończył się zwycięstwem Japonki przez jednogłośną decyzję sędziów.
Kolejna walka zawodniczki Legion Team Tarnów miała miejsce w grudniu 2019 roku na gali FFF 2. Haba pokonała wówczas Klaudię Pawlicką przez techniczny nokaut w trzeciej rundzie
Zobacz także:
Ewa Brodnicka (19-1, 2 KO) po pierwszej zawodowej przegranej nie zamierza kończyć swojej kariery w boksie. ”Kleo” uważa, że ostatnia walka z Mikaelą Mayer (14-0, 5 KO) była bliska. Dodatkowo 36-latka nie rozumie, dlaczego jest krytykowana w Polsce, a w Stanach Zjednoczonych zaś chwalona.
Przed nami kolejny weekend i kilka kolejnych interesujących gal MMA. Co obejrzeć? Sprawdźcie w naszym rozkładzie jazdy!
W walce wieczoru gali EFM 4: Walka o niepodległość w Szczecinie Maciej Różański pokonał Mantasa Zukauskasa. Pojedynek zakończył rzadkim duszeniem.