MMA PLNajnowszeUFCJose Aldo po wygranej ze Stephensem: Chciałbym odejść jako mistrz

Jose Aldo po wygranej ze Stephensem: Chciałbym odejść jako mistrz

Kilka dni przed galą UFC on FOX 30 były mistrz wagi piórkowej, Jose Aldo (27-4) przyznał, że niedługo może się pożegnać z największą organizacją świata. 31 latek przegrał bowiem trzy z czterech ostatnich walk. Wczoraj w kanadyjskim Calgary mierzył się z Jeremym Stephensem (28-15) i udało mu się powrócić na zwycięską ścieżkę, w dość imponującym stylu. Walka skończyła się w czwartej minucie, głównie za sprawą ciosu na wątrobę, który osłabił Stephensa. Po dodatkowej serii ciosów sędzia był zmuszony przerwać pojedynek.

Trener: Jose Aldo był tak spięty w walce z Volkanovskim, że nie dał rady walczyć tak, jak chciał

Aldo jest zobowiązany do stoczenia jeszcze trzech pojedynków, nim wygaśnie jego kontrakt. Zawodnik nie zamierza się poddawać i powiedział, że chciałby wypełnić ten kontrakt i odejść jako mistrz:

„Myślę, że występ był całkiem niezły, na tyle żeby znów zwrócić uwagę matchmakerów i pokazać, że tu należę. Jestem czołowym zawodnikiem w dywizji i jestem gotowy na walkę o pas.”

Po wygranej ze Stephensem, z Aldo zeszła cała presja, a jego reakcja była dość emocjonalna:

„Wielu ludzi patrzyło na mnie i mówiło „Gdzie on teraz jest? Czy jest tym samym zawodnikiem, którym był wcześniej?” Ale miałem za sobą swoich ludzi. Zachowałem spokój i pracowałem.

Wykonałem kawał ciężkiej roboty podczas obozu przygotowawczego, teraz czas na relaks… i na reszcie skupimy się później.”

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis