Jon Jones niechętny do zmiany kategorii wagowej na ciężką – sprawdź dlaczego!
Tymczasowy mistrz wagi półciężkiej UFC, Jon Jones (22-1), który na jubileuszowej gali UFC 200 zmierzy się w rewanżowym starciu z Danielem Cormierem (17-1) wypowiedział się na temat swojej przyszłości. „Bones”, który niegdyś sugerował przejście do dywizji ciężkiej tym razem ostrożnie podchodzi do tego pomysłu.
„Prawdę mówiąc zmiana kategorii wagowej na ciężką nie jest już tak interesująca. Mam już 30 lat i nie będę w stanie przybrać masy mięśniowej. Byłbym mniej więcej taki sam, jak teraz, w wadze półciężkiej, a nie mam żadnych problemów z robieniem wagi do aktualnej dywizji.
Jedyną drogą do zmiany kategorii na ciężką byłoby dobranie naprawdę interesującej stylistycznie walki dla mnie i liczby musiałyby też się zgadzać. Albo, jeśli nadarzyłaby się okazaja walczyć od razu z mistrzem wagi ciężkiej.”
Jones jednak skupia się na razie na kategorii półciężkiej, w której wg niego ma jeszcze sporo do zrobienia:
„Bardzo chciałbym rewanżu z Gustafssonem. Anthony Johnson to zawodnik, którego muszę usunąć z mojej drogi. Pokonanie Daniela Cormiera po raz kolejny będzie bardzo ważne dla mojego dziedzictwa. Tak naprawdę te trzy nazwiska: Gustafsson, Johnson i C0rmier, to faceci, z którymi chcę walczyć. Na nich skupiam swój wzrok w tej chwili.”