Jon Jones: „Chciałem zakończyć karierę, chciałem zrezygnować i odejść!”
Jon Jones co chwilę walczy ze swoimi demonami, co chwilę słyszymy o kolejnych wpadkach jednego z najlepszych zawodników MMA w historii. Ostatecznie Jon powróci do klatki już 23 kwietnia i zmierzy się z Ovincem St. Preux. Jednak po zeszłorocznej kraksie samochodowej, którą spowodował i uciekł z miejsca zdarzenia, Jon miał poważne chwile zwątpienia:
Chciałem zakończyć karierę, chciałem zrezygnować i odejść. Chciałem wyprowadzić się do Mexyku. Chciałem skasować swojego Twittera, Instagrama i Facebooka, żeby nikt mnie nie widział. Nie chciałem już nigdy dawać żadnego wywiadu, chciałem żeby moi fani myśleli 'co się stało z Jonem Jonesem?’ Chciałem zniknąć z celebryckiego życia całkowicie.
To było zderzenie się z rzeczywistością. To wszystko naprawdę sprowadza się tylko do mnie. To był ten dzień kiedy uświadomiłem sobie, że życie to nie jest gra i zabawa, że ponoszę konsekwencje za dokonywane wybory.
Słuchając Jonesa często można odnieść wrażenie jakby nie do końca był szczery, często przed kamerami jest inny niż na przykład w mediach społecznościowych, czy poza kamerą. Myślicie, że to wyznanie jest prawdziwe? Myślicie, że Jon Jones zrozumiał?