Joe Rogan: dajcie nowe klasy wagowe w UFC!
Joe Rogan udziela się na The UnderGround forum. Tym razem wypowiedział się w sprawie kategori wagowych w UFC. Ciekawy i logiczny punkt widzenia:
Myślę, że jest sporo zawodników, którzy są za ciężcy na jedną kategorię, i zbyt mali na inną. Jako, że sport ciągle rośnie i zdobywa popularność, myślę, że przyjdzie czas, że trzeba będzie dodać kilka klas wagowych. Może co 10 lbs. Zmienić 170 na 175, dodać 165 i 195. Myślę, że jeżeli coś takiego zostanie zaimplementowane, będziemy mieć bardziej ekscytujące walki o mistrzostwo, bo zawodnicy będą mogli iść w górę lub w dół i wyzwać mistrza w innej kategorii wagowej
Niegłupie, sensowne. Rogan daje przykłady:
Myślę, że jest sporo facetów, który woleliby walczyć bliżej ich naturalnej wagi, a są tak duże przerwy między wagami, szczególnie między 155 a 170 i 170 a 185. To po prostu jest duża różnica moim zdaniem. Dobry przykład to gigantyczna różnica między Diego Sanchezem a Trevorem Pranley’iem. Trevor jest kurewsko duży. Ten facet to potwór. Maksimum tego, co może mieć zawodnik MW, podczas gdy Diego jest jest jednym z mniejszych zawodników w dywizji WW. Jeżeli popatrzysz na nich stojących obok siebie to wygląda mi na to, że jest miejsce na na więcej kategorii. Między tymi dwoma jest różnica więcej niż jednej klasy wagowej.
Są też wady takiego rozwiązania:
Jest też inny argument; dodanie większej ilości kategorii wagowych obniży znaczenie mistrzostwa, bo będzie po prostu więcej mistrzów, ale widzę rozwiązanie. Boks ma zbyt dużo kategorii wagowych, mają je co kilka funtów. Nie sądzę, żeby dodanie 2-3 klas w MMA spowodowało problemy z mistrzami
Dla przypomnienia, obecnie kategorie wagowe w UFC wyglądają tak.