Joanna Jędrzejczyk przed UFC 223: Proszę wszystkich o cierpliwość do 7 kwietnia
Była mistrzyni wagi słomkowej UFC, Joanna Jędrzejczyk (14-1) już 7 kwietnia na gali UFC 223: Ferguson vs. Nurmagomedov w Nowym Jorku stanie przed szansą odebrania pasa mistrzowskiego Rose Namajunas (7-3). Pojedynek obu pań będzie co-main eventem gali.
Jędrzejczyk o zbliżającym się pojedynku z Namajunas opowiedziała w rozmowie z Przeglądem Sportowym, odwołując się do emocji, jakie towarzyszą jej przed najważniejszym rewanżem w karierze:
„Każda walka jest jednak inna, tych emocji nie da się porównać. Przede wszystkich chciałabym powiedzieć o tym, że doświadczenia z ostatniego półrocza otworzyły mi oczy na wiele spraw. Przewartościowałam znaczenie sukcesu, życie prywatne i biznesowe, zweryfikowałam relacje z niektórymi ludźmi. I dziś widzę jeszcze wyraźniej to, że kariera sportowa będzie stanowiła tylko część mojego życia. Widzę, jak wielkim wsparciem jest dla mnie rodzina, przyjaciele, narzeczony. Niesamowite, jak w ostatnim czasie zacieśniły się nasze więzi.
Jeśli chodzi o Namajunas, to trudno jest mi zrozumieć, o czym mówi Rose. Jej zdaniem to ona spowodowała swoim zachowaniem, że głupio wyglądałam w mediach. Mówi, że taki był jej cel. No więc jak to? Udawała cichą, niewinną dziewczynę, a później przyznała się, że taki był plan, aby we mnie zawirowały emocje? Przecież żadne emocje nie miały wpływu na wynik tej walki. Chodziło tylko i wyłącznie o aspekty zdrowotne. Wiele razy mówię, że nie ukrywam emocji, pokazuję je szczerze. Ode mnie nikt nie usłyszy, że ukartowałam jakiś plan, aby spowodować, że przeciwniczka będzie wyglądała tak czy inaczej. Uważam więc, że takie wypowiedzi Rose są trochę nie na miejscu. Ale jestem cierpliwa. I wszystkich też proszę o cierpliwość do 7 kwietnia.”
Cała rozmowa Jędrzejczyk z Przeglądem Sportowym TUTAJ.