Jimi Manuwa pewny swoich stójkowych umiejętności, mógłby znokautować nawet Jona Jonesa
Już w sobotę 18 marca na gali UFC Fight Night 107 w Londynie Jimi Manuwa (16-2) zawalczy z Coreyem Andersonem (9-2). Będzie to 8 pojedynek w zawodowej karierze, który Anglik stoczy w Octagonie największej organizacji MMA na świecie. W rozmowie z Sky Sport Poster Boy przyznał, że chciałby w przyszłości zawalczyć z Jonem Jonesem (22-1). Manuwa uważa, że byłby w stanie znokautować byłego mistrza dywizji półciężkiej Jona Jonesa:
„Myślę, że mógłbym go znokautować (Jona Jonesa). On walczył z Teixeirą, który jest jednowymiarowy i nie jest wirtuozem stójki. Jones nigdy nie walczył ze specjalistą od nokautów. Chciałbym zobaczyć, jak walczyć ze mną, albo z Rumble’m i zobaczyć, jak zostaje trafiony w szczękę.”
W karcie walk gali UFC Fight Night 107 obok starcia Manuwa vs. Anderson zobaczymy również pojedynek Polaka, Daniela Omielańczuka (19-6-1) z Timothy Johnsonem (10-3).