Jędrzejczyk jednak stoczy jeszcze walkę w klatce? Była mistrzyni UFC: Może nie przyszły rok…
Joanna Jędrzejczyk (16-5) zdecyduje się jednak na powrót do klatki i stoczy jeszcze jedną walkę? Końcówka ostatniego wpisu Polki w mediach społecznościowych sugeruje, że była mistrzyni UFC w wadze słomkowej bierze pod uwagę taką opcję. Pożegnalna walka na gali największej organizacji na świecie w Polsce?
Joanna ostatni pojedynek stoczyła w czerwcu poprzedniego roku. Był to tak zwany co-main event na gali UFC 275 w Singapurze. Jędrzejczyk stanęła przed szansą rewanżu z Weili Zhang. W drugim starciu widzieliśmy już inną historię. Chinka w drugiej rundzie (bacfistem) znokautowała naszą reprezentantkę. Jędrzejczyk tuż po walce ogłosiła zakończenie kariery.36-latka pięć razy obroniła tytuł mistrzowski.
Fani na zawsze zapamiętają wielki bój z Weili Zhang. Polka była naprawdę blisko odzyskania pasa w wadze słomkowej. Jędrzejczyk i Chinka dały jedną z najlepszych jak nie najlepszą walkę w żeńskim MMA. Reprezentantka American Top Team po 5 rundach przegrała niejednogłośną decyzją sędziów – mowa o pierwszej ich walce.
Zaskoczeni?
To byłoby niewątpliwie duże zaskoczenie. Joanna Jędrzejczyk w swoim ostatnim wpisie w mediach społecznościowych zdradziła swoje cele sportowe. W końcówce wpisu Jędrzejczyk dała do zrozumienia, że myśli jeszcze o kolejnej walce w klatce.
Nooo dobra! Dziś u mnie trochę paniki i kilka siwych włosów bo nie cierpię rezonansu🫨
Niby klaustrofobii nie mam ale w rezonansie… głowa mi wariuje i obiecywałam sobie, że to ostatni rezonans magnetyczny w moim życiu. No chyba, że na każdy kolejny będę usypiana😉
Plusem jest to, że wynik rezonansu już mam, a za dwa tygodnie lecę do Bielska na wizytę u dr Brzóski. Liczę na to, że dostanę zielone światło do 100% powrotu do treningów na najwyższym poziomie🚦 Tęsknię za MMA, boksowaniem, grapplingiem, rajdami i startami w zawodach🏆
Każdy z nas jest inny i ma inne potrzeby
ale 20 lat w sporcie odbiły pozytywne chyba piętno w moim życiu bo potrzebuję tej sportowej dyscypliny, ryzyka, adrenaliny, rywalizacji do ‚normalnego’ (jak dla mnie) funkcjonowania w życiu codziennym.🫶🏻
Osiągajcie swoje prywatne mistrzostwa świata każdego dnia. Tak dla siebie – motywując i zapalając przy tym innych do walki o siebie, swoje marzenia czy zmiany.🥇
PS wasze najgorsze badanie? 🔬
Hmm przyznajcie, że w niebieskim mi do twarzy.🩵
Moje cele sportowe na przyszły rok?
🥋 powrót na mate i treningów jiu jitsu oraz debiutancki udział w zawodach
🚗 powrót do rajdówki
… może nie przyszłym rok ale na 40-stkę walka w MMA/UFC 😉😎 nie rodzina mnie ukatrup*
Aktualnie mistrzynią w kategorii słomkowej jest Chinka – Weili Zhang (24-3). „Magnum” w ostatniej walce udanie obroniła tytuł, gdy po 5-rundach jednogłośną decyzją sędziów pokonała Amandę Lemos.