Jared Gordon obronił rodzinę przed napastnikiem [WIDEO]

Sporo przygód w ostatnią noc zaliczył zawodnik wagi lekkiej UFC – Jared Gordon (15-3). Amerykanin musiał bowiem bronić swoją rodzinę przed człowiekiem, który zaatakował ją z kijem baseballowym w ręku.

„Flash” to zawodnik mający za sobą pięć występów w klatce UFC. Po dwóch zwycięstwach z rzędu niespełna 31-latek dwukrotnie został pokonany przez swoich rywali. W ostatnim pojedynku Gordon wrócił jednak na szlak zwycięstw, na dystansie trzech rund pokonując Dana Moreta.

Ostatniej nocy Amerykanin musiał jednak stoczyć pojedynek również na ulicy. Zawodnik spędzał w Chicago czas ze swoją rodziną. Podczas spotkania grupie przydarzył się przykry incydent, gdyż została ona zaatakowana przez mężczyznę z kijem baseballowym w ręku. Gordon tak opisuje tę historię:

Zanim to się stało, miałem za sobą cudowną noc z rodzicami, kuzynką i jej mężem. Kiedy wracaliśmy do hotelu, zauważyłem samochód z naklejką, na której widniał napis „uwielbiam dziwki”. Zatrzymałem się, żeby zrobić z tego instastory, a koleś wysiadł z samochodu, wziął kij z bagażnika i ruszył na mnie, i męża kuzynki. Pokonaliśmy go, zrobiliśmy to tak, by go nie uderzyć. Nadepnąłem mu jednak na szyję, a on odpłynął na kilka sekund… Zabawna noc w wietrznym mieście.

Istnieje nawet nagranie z całego wydarzenia: