Jan Błachowicz zdradził plan na życie po zakończeniu kariery. Zaskoczeni?
Mistrz wagi półciężkiej UFC był ostatnio gościem w „Wywiadzie o życiu”. W rozmowie z Mateuszem Kaniowskim opowiedział między innymi o początkach kariery, mistrzowskim starciu z Dominickiem Reyesem i wymarzonym rywalu. Jan Błachowicz zdradził też swoje plany na życie po zakończeniu przygody ze sportem.
Cieszyński Książe przyznał, że po zakończeniu kariery planuje zostać przy sporcie. W jakiej roli widzi się Jan Błachowicz?
Ja jestem raczej takim człowiekiem, że mam dużo rzeczy do roboty, rzadko kiedy się nudzę. Na pewno będę cały czas chciał być przy sporcie, gdzieś tam pobawić się w trenerkę, może wychować jakiegoś następce. Na pewno będę cały czas gdzieś tam na sali gimnastycznej. Nie wydaje mi się, że zobaczycie mnie gdzieś za 15 lat z brzuchem.
Jako trener, Jan Błachowicz będzie musiał skupiać się nie tylko na technicznych aspektach przegotowania zawodników. Istotną stroną przygotowania sportowca jest też trening mentalny. W jaki sposób mistrz UFC zmotywowałby do treningu początkującego adepta sportów walki?
Pierwszy raz jest najgorszy, bo każdy musi zebrać i to jest weryfikacja. Jak zbierze i przetrwa to potem już będzie z górki. (…) Wiara w siebie, nie poddawanie się, wyciąganie wniosków i mądre podejście do treningu.
Cały wywiad o życiu z Janem Błachowiczem dostępny jest poniżej
Powrót Błachowicza do startów
Wielu kibiców zastanawia się, kiedy ponownie zobaczymy Błachowicza w oktagonie UFC. Mistrz największej federacji MMA na świecie mówi, żeby nie spodziewać się jego powrotu wcześniej niż na przełomie marca i kwietnia.
W grudniu przyjdzie na świat syn Jana Błachowicza. Mistrz UFC nie kryje ekscytacji związanej z narodzinami potomka.
Już coraz bardziej zaczyna to do mnie docierać. Jestem i przerażony i szczęśliwy w jednym momencie, ale już jest taki etap, że się nie mogę doczekać. Chciałbym żeby już był na świecie.
Zobacz także:
Pierwsza gala Genesis zbliża się dużymi krokami. Właśnie w tym momencie poznaliśmy drugie zestawienie.