Jan Błachowicz przed obroną pasa UFC: Jeśli zrobią tę walkę, to popamięta mnie do końca życia
Jan Błachowicz jest rozchwytywany przed swoją pierwszą obroną pasa mistrzowskiego UFC. Polak jest czempionem w dywizji półciężkiej, a na horyzoncie ma potencjalne walki z Gloverem Teixeirą lub mistrzem wagi średniej Israelem Adesanyą.
I właśnie o tej drugiej opcji porozmawiał z portalem mmafighting.com, gdzie przedstawił swój punkt widzenia na pojedynek z lżejszym przeciwnikiem.
Jan Błachowicz przed obroną pasa UFC: Jeśli zrobią tę walkę, to popamięta mnie do końca życia
Polak do oktagonu chce wrócić w marcu przyszłego roku. Jeśli UFC zdecyduje się zestawić go z Israelem Adesanyą, to Polak jest przekonany o trudnościach, jakie na swojej drodze napotka niepokonany Nigeryjczyk:
„On nigdy nie przegrał walki w MMA, więc jeśli zrobią nasze starcie, to będę pierwszym, który go pokona i popamięta mnie do końca życia. To będzie niesamowite. Mały bonusik dla mnie.
Całe swoje życie walczyłem w kategorii półciężkiej i wiem wszystko o tej dywizji. Wszystko tutaj jest inne: cardio, timing, szybkość. Możesz trenować z zawodnikami z dywizji ciężkiej, możesz trenować z zawodnikami z dywizji półciężkiej, ale to tylko trening. Walka to już coś zupełnie innego. Kiedy ludzie zmieniają kategorię wagową, to mają z tym problemy. Pojawiają się przeszkody ze wszystkim. Nie każdy jest na to przygotowany.”
Jan Błachowicz jednak nigdy nikogo nie lekceważy i zauważa, że Adesanya może dobrze przygotować się na starcie w kategorii półciężkiej, ale „legendarna polska siła” to coś, z czym Nigeryjczyk na pewno nigdy wcześniej nie miał do czynienia:
„Może Adesanya będzie gotowy na przejście do wyższej kategorii, nie przeczę. Ale jeśli ma stoczyć swoją pierwszą walkę w dywizji półciężkiej i od razu z mistrzem, to będzie to dla niego problem. Według mnie lepiej, jakby spróbował się najpierw w tej naszej kategorii. Bezpieczniej dla niego, by zmierzył się z kimś, kto nie jest na szczycie. Ale to są jego problemy, nie moje. Jeśli chce poczuć legendarna polską siłę, to będę gotowy na jego ładny styl.”
Zobacz także:
Cena PPV za najbliższą galę FEN 31 jest już znana! Impreza będzie transmitowana wyłącznie w systemie płatnego dostępu. Ile będzie trzeba zapłacić, by obejrzeć najlepszą sportowo rozpiskę w historii Fight Exclusive Night?
Andrzej Grzebyk zabrał głos o złamaniu nogi na minionej gali KSW 56. Tam Polak przegrał z Litwinem Mariusem Zaromskisem przez TKO w pierwszej rundzie. Jednak porażka ta nie była spowodowana brakiem umiejętności, a kontuzją.