MMA PLNajnowszeUFCJan Błachowicz o freak fightach: Kiedyś miałem strasznie negatywny stosunek, ale zmieniłem swoje podejście!

Jan Błachowicz o freak fightach: Kiedyś miałem strasznie negatywny stosunek, ale zmieniłem swoje podejście!

Jan Błachowicz (19-7) w wywiadzie dla sport.radiozet.pl został zapytany o zjawisko „freak fightu”. Polak wyznał, iż kiedyś był przeciwny zestawieniom celebrytów, lecz aktualnie ma inne zdanie na ten temat.

Jan Błachowicz propozycja walki
Foto: UFC.com

„Kiedyś miałem strasznie negatywny, ale zmieniłem swoje podejście, bo zobaczyłem że gdyby nie te walki, bylibyśmy dalej sportem niszowym, a teraz jesteśmy na topie. Dzięki tym walkom – jak powiedziałeś – ci ludzie przyciągają tych, którzy nie wiedzą, czym jest MMA. Niektórzy zostaną, żeby oglądać tylko te freakfighty, ale duża część z nich zobaczy i powie „ej, to jest fajny sport”, i zacznie oglądać nas – prawdziwych sportowców. Dzięki nim też możemy zarabiać większe pieniądze, więcej ludzi będzie nas oglądać, więcej ludzi będzie kupować bilety i PPV. Gdzieś to się wszystko zazębia. A z drugiej strony… masz na przykład osiem czy dziesięć walk na gali, z czego dwie są freakfightami, a osiem typowo sportowymi, więc przewaga sportu jest większa. A jeśli komuś nie pasuje, to najnormalniej w świecie może wyjść, przygotować coś do jedzenia, czy pójść kupić piwo, jeśli ogląda na żywo.”

Następnie reprezentant WCA Fight Team został zapytany o swojego rywala, z którym zmierzy się 21 października na UFC w Gdańsku – Devina Clarka (8-1).

„Mamy już z trenerem taktykę opracowaną, ale często to się zmienia podczas walki. Walczy się też tak, jak rywal pozwala. Teraz może być całkiem innym przeciwnikiem niż w poprzednich walkach, więc mamy przygotowanych kilka zagrań, ale najlepiej byłoby skończyć jak najszybciej. Piękny nokaut, bonusik za nokaut wieczoru i świętować. (śmiech) Ale będę przygotowany na 15 minut prawdziwej „oktagonowej wojny”.”

Błachowicz został zapytany również o KSW i możliwości powrotu do największej polskiej organizacji.

„Chciałbym walczyć jak najdłużej dla UFC. Nigdy nie mówi się nigdy. Nie wiem, jak moje życie się potoczy,co się wydarzy. Niech będzie tak, że kończę karierę jako mistrz UFC, z pasem!”

Całość znajdziecie tutaj.

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis