Jan Błachowicz dalej chętny i otwarty na walkę z Khalidovem w boksie! Jest warunek!
Jan Błachowicz (29-10-1) dalej jest chętny i otwarty na propozycję walki bokserskiej z Mamedem Khalidovem. ”Cieszyński Książę” postawił warunek, który mógłby zdecydowanie ułatwić zorganizowanie takiego pojedynku. Były mistrz UFC w wadze półciężkiej widzi realne szanse na doprowadzenie do takiej walki.
40-latek najbliższy swój pojedynek zaliczy dwudziestego stycznia w Kanadzie, a dokładnie w Toronto. Były mistrz podczas UFC 297 po raz drugi skrzyżuje rękawice z Aleksandarem Rakiciem.
Do ich pierwszej walki doszło w maju 2022 roku. Rakić na początku trzeciej odsłony przegrał przed czasem. Było to spowodowane poważną kontuzją nogi. Uraz wyłączył Rakicia na długo. Aleksandar wielokrotnie w mediach społecznościowych czy w wywiadach nawoływał do rewanżowego pojedynku, bo zapewnił, że nie mógł pokazać w starciu z Polakiem to co posiada. Rakić został wysłuchany i już w styczniu dostanie upragnioną szansę.
Błachowicz o walce z Khalidovem: Wtedy szukalibyśmy rozwiązań…
Mamed Khalidov niespodziewanie ogłosił, że swój następny pojedynek chciałby stoczyć w boksie. Pojawiło się wiele doniesień i plotek o potencjalnej walce z Tomaszem Adamkiem. Co ciekawe do takiego starcia chciała doprowadzić organizacja KSW oraz FAME MMA.
Swoją chęć na starcie z legendą KSW wyraził Jan Błachowicz. ”Cieszyński Książę” w rozmowie z InTheCage.pl zapewnił, że dalej jest chętny i gotowy.
Myślę, że na pewno dałoby się dogadać z UFC. Byli zawodnicy, którzy się dogadywali, więc jest jakaś tam furtka. Najpierw musiałaby przyjść propozycja i wtedy szukalibyśmy rozwiązań. Na pewno to musiałaby być gala bokserska, a nie gala MMA z jedną walką bokserską. Wtedy to nie wchodzi w grę. Musi być stricte gala bokserska. Ktoś musiałby to zorganizować i za to zapłacić.
Cała rozmowa poniżej: