Jacek Murański zarobi na walce Szeligi: Jest teraz moim m*rzynem, będzie pracował na mnie!
Jacek Murański nie pierwszy raz zaskakuje! ”Muran” w rozmowie z kanałem ”FAME NEWS” wyznał, że zarobi na każdym pojedynku w klatce rzymskiej. Tym samym jakiś procent powędruje do aktora po walce Piotra Szeligi z Normanem Parke.
Przypomnijmy, że ”Szeli” czternastego maja w Krakowie zmierzy się z doświadczonym Normanem Parke. Pojedynek odbędzie się w rzymskiej klatce. Pierwsza runda boks (małe rękawice), druga i trzecia odsłona na zasadach MMA.
Piotr Szeliga ma szansę na kolejne efektowne zwycięstwo przed czasem. Szeliga ma nadzieje, że w niedalekiej przyszłości dojdzie do jego starcia z Popkiem Monsterem (4-5). Były hokeista w ostatnich walkach brutalnie znokautował Krzysztofa ”Wujaszka Fericze” Ferenca oraz Gabriela ”Araba” Al-Sulwi.
Jacek Murański: Życie jest bardzo przewrotne!
Jacek Murański w rozmowie z kanałem ”FAME NEWS” wyznał, że dostaje pewną kwotę od każdego pojedynku w rzymskiej klatce. Podobnie będzie po starciu Piotra Szeligi z Normanem Parke. Przypomnijmy, że na linii Szeliga-Murański jest mocny konflikt, który w przyszłości może zostać rozwiązany w klatce… może nawet rzymskiej.
Dziennikarz: Ja sobie tak ostatnio myślałem, bo coraz więcej osób chce walczyć w rzymskiej klatce, to Pan był jej pomysłodawcą. Mógł Pan sobie zagwarantować jakiś procent od przyszłych walk w rzymskiej klatce. Co Pan teraz myśli jak słyszy ”to dawaj w rzymskiej klatce” wszyscy tego chcą.
Jacek Murański: A skąd wiesz, że nie mam zagwarantowanych? Jest tak zwany urząd patentowy. Ja bardzo dbam o swoje interesy. Jest tak zwany urząd patentowy i jest coś na rzeczy, tak. Oczywiście jeżeli… o patenty się dba. Można sobie w systemie prawnym takie rzeczy zagwarantować.
Dziennikarz: A co Pan sobie teraz czuje jak na przykład taki Ferrari z Polakiem się wyzywają i mówią jeden do drugiego ”w rzymskiej klatce”?
Jacek Murański: Mi to się najbardziej… Tam Ferrari z Polakiem – do jednego i drugiego mam stosunek neutralny, ale najbardziej mnie to śmieszy jak Szeliga teraz naśladuje mnie i mówi o rzymskiej klatce. Nawet nie wie, że ja z tego będę miał procent.
Dziennikarz: Czyli będzie miał Pan z tego procent.
Jacek Murański: Tak. To jest dobre, że Szeliga jest teraz moim murzynem, będzie pracował na mnie. To mnie śmieszy. Życie jest bardzo przewrotne. Deklarując taką wrogość/nienawiść do mnie, daje mi zarobić.
Jesteście zaskoczeni? Warto zaznaczyć, że na najbliższej gali FAME MMA 14 zobaczymy również starcie Mateusza Murańskiego z Alanem Kwiecińskim.
Zobacz także:
Wielu kibiców freak fightów i nie tylko zastanawia się czy Robert “Hardkorowy Koksu” Burneika zawalczy jeszcze kiedykolwiek w MMA? Mamy odpowiedź na to pytanie!
Stacja Polsat Sport pokaże kartę główną i kartę wstępną najbliższej gali UFC 273. Transmisja obejmie również walkę Rosjanina Petra Yana (16-3).