Ilia Topuria jest wielki. Max Holloway nie wytrzymał siły ciosów „El Matadora”
Ilia Topuria zrzucił jedną z gwiazd i sam stał się gwiazdą.
W starciu wieńczącym galę UFC 308 w Abu Zabi Ilia Topuria (16-0) znokautował Maxa Hollowaya, broniąc w ten sposób pas mistrzowski kategorii koguciej.
Zgodnie z zapowiedzią Ilia Topuria zaprosił przeciwnika na środek oktagonu, ale „Błogosławiony” odrzucił propozycję mistrza. Od początku „El Matador” spychał Maxa na ogrodzenie, szukając mocnych uderzeń zarówno na głowę, jak i korpus Hawajczyka.
Panowie ochoczo wdawali się w ryzykowne wymiany i żaden nie miał zamiaru odpuścić. Gdy trafiał Holloway, to chwilę później odgryzał się Topuria. I tak w kółko.
W trzeciej rundzie jeden z ciosów „El Matadora” okrutnie naruszył pretendenta. Holloway oparł się na siatce, a Ilia Topuria rozpoczął bombardowanie. Max dobrze jednak popracował balansem i udało mu się wyjść z opresji. Natomiast na nic się to zdało.
Topuria trafił po raz kolejny i tym razem nie było czego zbierać. Max Holloway runął na deski niczym rażony piorunem, a Hiszpan gruzińskiego pochodzenia dobił półprzytomnego przeciwnika.
ZOBACZ TAKŻE: Thriller w Abu Zabi. Mateusz Rębecki pokonał Orolbaia i przełamał wstydliwą serię Polaków!
Ilia Topuria dopisał do swojego rekordu 16 zwycięstwo z rzędu.