Hybrid MMA 1: Kondraciuk wraca w świetnym stylu! Efektowne skończenia w Mosinie!
Wczoraj w Mosinie odbyła się gala Hybrid MMA, na której nie brakowało ciekawych zestawień i co ważne efektownych skończeń. Była to gala, gdzie fani zgromadzeni na hali i przed odbiornikami mogli zobaczyć sportowe zestawienia oraz freak fighty.
Nie obyło się bez problemów, bowiem w ostatniej chwili wypadła walka wieczoru. W kategorii półciężkiej mieliśmy zobaczyć zawodnika KSW – Michała Dreczkowskiego (4-0). Ostatecznie Polak musiał wycofać się z walki z Artūrasem Kudrešovasem (2-0) z Litwy.
Nową walką wieczoru zostało starcie Patryka Akinyeye z Michałem Choińskim. Reprezentant Ankosu Poznań zakończył pojedynek przez techniczny nokaut.
Udany powrót Kondraciuka!
Tomasz Kondraciuk wrócił do startów po prawie 4-letniej przerwie! Reprezentant Czerwonego Smoka wystąpił w formule K-1, gdzie zastopował przed czasem bardziej doświadczonego w tej formule Adama ”Milimetra” Kosuta.
Tak to wyglądało:
Kondraciuka fani MMA bardzo dobrze znają ze startów w organizacji KSW. Tomasz w największej polskiej organizacji stoczył dwie walki. ”Tomaj” pokazał w nich charakter i dostarczył kibicom dużo emocji. Kondraciuk przegrywał z Karolem Celińskim oraz Marcinem Wójcikiem.
Ponadto siłę ciosu zaprezentował Hubert Lotta, który cieszył się ze zwycięstwa przed czasem.
Z dobrej strony pokazał się Grzegorz ”Helboy” Głuszcz, który zdemolował Piotra ”Sadka” Sadowskiego. Przypomnijmy, że ”Helboy” wystąpił na ostatniej gali PRIME SHOW MMA w Toruniu.
Warto wspomnieć również o zwycięstwie tik tokera z Giżycka – Kornela Typa.
Wywiady po gali z organizatorem oraz uczestnikami gali zobczycie [TUTAJ] [TUTAJ]