Głowacki definitywnie kończy z boksem: Jestem teraz w KSW i na tym całkowicie się skupiam!
Krzysztof Głowacki w rozmowie z TVP Sport wyznał, że definitywnie kończy z pięściarstwem. ”Główka” zapewnił, że aktualnie skupia się tylko i wyłącznie na swojej karierze w największej organizacji w naszym kraju. Mowa oczywiście o kolejnych startach w mieszanych sztukach walki.
Głowacki to przede wszystkim były dwukrotny mistrz świata w wadze junior ciężkiej. Polak tytuł zdobył w 2015 roku, gdy sprawił wielką niespodziankę. ”Główka” w Stanach Zjednoczonych po totalnej wojnie w 11 rundzie znokautował faworyzowanego Marco Hucka.
Swój ostatni bokserski pojedynek stoczył w styczniu tego roku. Była to walka w Manchesterze z niepokonany Richardem Riakporhe. Brytyjczyk w czwartej odsłonie zakończył pojedynek przed czasem.
Głowacki zdecydował!
Krzysztof Głowacki nie pozostawia wątpliwości. ”Główka” w rozmowie z Mateuszem Fudalą wyjawił, że definitywnie kończy z boksem.
Jestem już pięściarskim emerytem, nie ma mowy. Poza tym, za chwilę minie rok od ostatniej walki więc nie będę miał prawa być w rankingu (…) To koniec z boksem. Jestem teraz w KSW i na tym całkowicie się skupiam. Mam długi kontrakt i nie wyobrażam sobie, by w wieku 41 lat wrócić do ringu. Nie będzie już do czego wracać. Po co mam dostawać w łeb od młodych? Nie ma o czym gadać. Jestem już emerytowanym pięściarzem
Głowacki swój drugi pojedynek w MMA odnotuje najprawdopodobniej w lutym przyszłego roku.
W debiucie Krzysztof pokazał się z kapitalnej strony. ”Główka” na hitowej gali XTB KSW Colosseum 2 ciężko znokautował Patryka ”Glebę” Tołkaczewskiego. Bez wątpienia będzie to nokaut 2023 roku w Polsce!