Gamrot zawalczy na KSW 53? „Dopinamy pewne rzeczy”
Mimo niepowodzenia zestawienia z Salahdinem Parnassem (14-0-1), podczas KSW 53 kibice będą mieli najpewniej okazję zobaczyć w klatce Mateusza Gamrota (15-0, 1NC). Taką informację w programie „Klatka po klatce” przekazał Wojsław Rysiewski.
O powrocie „Gamera” do Konfrontacji Sztuk Walki mówi się już od jakiegoś czasu. Bardzo długo chodziło się o walkę poznaniaka z Parnassem, który również nie zaznał w karierze smaku porażki. Choć rozmowy na temat walki trwały, to ostatecznie zawodnicy nie doszli do porozumienia. Obóz Polaka obarcza za to drugą stronę.
Wina leży po obu stronach. Mateusz walczył już w kategorii piórkowej, w której też dobył tytuł i powinien go bronić. To nie jest też tak, że walka nie pojawiała się na horyzoncie. Publiczne zaproszenie do starcia Maciej Kawulski wystosował w grudniu. Z drugiej Parnasse też wyzywał zawodników wagi lekkiej.
– powiedział Wojsław Rysiewski, piastujący stanowisko dyrektora sportowego organizacji.
Pomimo niepowodzenia zaplanowania powyższej rywalizacji, Gamrot najpewniej i tak pojawi się w Łodzi. Nie wiadomo jednak, z kim przyjdzie mu się zmierzyć. Mimo spekulacji Rysiewski zaznacza, iż wcale nie musi to być Norman Parke (28-6-1, 1NC).
Któryś z nich wystąpi w Łodzi. Jeszcze dopinamy pewne rzeczy, więc nie chcę jeszcze potwierdzać, bo wszystko musi się zgadzać. […] Zawodnicy, o których się mówi, mają już zaplanowane walki na inne gale. Szukamy ciekawego rozwiązania, również dla fanów.
Wracając do starcia „Gamer” – Parnasse, współwłaściciel KSW – Maciej Kawulski, zapowiedział, że po tym starciu Polak zostanie wolnym zawodnikiem. Czy teraz propozycja pozostaje aktualna?
Wtedy będzie obowiązywała nas inna umowa. Porozumienie dotyczące Gamrota jako wolnego zawodnika dotyczyło tylko walki z Parnasse.
– stwierdził dyrektor sportowy KSW.