Gamrot przekonuje o walce z Makhachevem: Tylko Islam może stanąć blisko moich zapasów!

Mateusz Gamrot (24-2) jest podbudowany kolejnym zwycięstwem w największej organizacji na świecie. Polak jest coraz bliżej mistrzowskiej szansy w najbardziej obsadzonej wadze. Gamrot po zwycięstwie z byłym mistrzem – Rafaelem Dos Anjosem uzyskał awans w oficjalnym rankingu UFC. 

Tym samym ”Gamer” znalazł się już na piątej pozycji. Reprezentant American Top Team i Czerwonego Smoka w rozmowie z Polsatem Sport ponownie wypowiedział się o potencjalnej walce z mistrzem.

Gamrot ostatni pojedynek stoczył podczas hitowej gali UFC 299 w Miami. Było to trudne starcie z byłym mistrzem – Rafaelem Dos Anjosem. Brazylijczyk wykorzystał moment i przy próbie obalenia wstrząsnął naszym reprezentantem. Gamrot był na deskach, ale szybko doszedł do siebie. Dos Anjos bronił się jak mógł, ale Polak dopiął swego i obalał przeciwnika, a w parterze kontrolował.

Gamrot zabiera głos!

Mateusz Gamrot w rozmowie z Polsatem Sport ponownie wypowiedział się o potencjalnym starciu z mistrzem wagi lekkiej – Islamem Makhachevem.

Polak zapewnia, że tylko Islam może stanąć obok jego umiejętności zapaśniczych.

Zapasy są takim elementem, który z dumą reprezentuję. Na najwyższym poziomie w sportach walki trzeba mieć coś wyjątkowego, żeby móc tym walczyć w oktagonie. Każdy zawodnik ma coś, w moim przypadku są to zapasy, które mnie ratują, dają mi pewność siebie. Tylko Islam Makhachev może stanąć blisko moich zapasów, ale dopóki nie wejdziemy razem do oktagonu, to w moim mniemaniu ja jestem lepszym zapaśnikiem.