Gamrot przed UFC 305 „Przyjechałem tu po to żeby go skończyć”
Mateusz Gamrot już w tą sobotę powróci do ktagonu UFC gdzie skrzyżuje rękawice z Danem Hookerem. Gamer nie ukrywa, że zamierza dać efektowną walkę i skończyć rywala przed czasem!
Gamrot zawalczy już 17 sierpnia na gali UFC 305 w Perth. Polak w wywiadzie udzielonym dla Polsat Sport, zdradził jaki ma plan na walkę:
„Przyjechałem tu po to, żeby go skończyć, czy to w stójce, czy w parterze. Wiem, że mam do tego wszystkie narzędzia. Wiem też, że on będzie chciał mi urwać głowę kolanem, nogą czy podbródkiem. Jest niebezpieczny tylko w stójce. Na papierze jest na dobrą sprawę tylko jedna płaszczyzna, której muszę się obawiać. Zapasy, parter będą po mojej stronie. Zawsze jestem pewny siebie i taki wchodzę do oktagonu. Mentalnie układam sobie to w głowie, że to jest ten moment, żeby zaryzykować więcej i spróbować go skończyć przed czasem. Będę do tego dążył, ale jak będzie, zobaczymy.”
Gamer przyznał, że do walki z Dos Anjosem wychodził z podobnym nastawieniem, jednak po przyjęciu kilku mocnych ciosów musiał skupić się na walce w parterze.
Dla Polaka będzie to już 10 walka w organizacji UFC. Zajmuje aktualnie 5 miejsce w rankingu wagi lekkiej i ma na koncie zwycięstwa nad takimi zawodnikami jak: Fiziev, Tsarukyan, Dos Anjos, Turner czy Stephens. Już w tą sobotę zobaczymy Mateusza w akcji!