MMA PLNajnowszeClout MMAFreak fighty skończą się przez Natana Marconia? Lizak zdradza: Odpowiednie służby już się tym zajmują

Freak fighty skończą się przez Natana Marconia? Lizak zdradza: Odpowiednie służby już się tym zajmują

Czy freak fighty skończą się i to w momencie, kiedy na horyzoncie jest największa gala freakowa w historii? W najnowszej rozmowie Marcina Wrzoska z kanału 6Pak z Piotrem „Lizakiem” Lizakowskim dowiadujemy się, że może tak być. Wszystko przez Natana Marconia i zachowania podobne do tych, które stosuje „Bóg Estetyki”.

Freak fighty skończą się przez Natana Marconia

Nie można zaprzeczyć, że freak fighty w Polsce nadal są niezwykle popularne. Zresztą już 31 sierpnia na PGE Narodowym w Warszawie odbędzie się największa impreza freakowa w historii – gala FAME 22.

Ale już niedługo gal freakowych może zabraknąć. Piotr Lizakowski ma bowiem informacje (nie wiemy skąd, nie wiemy czy pewne), że freakami zajmuje się już rząd.

Freak fighty skończą się przez Natana Marconia? Lizak zdradza: Odpowiednie służby już się tym zajmują

Lizak w rozmowie z Marcinem Wrzoskiem przyznał, że według jego informacji odpowiednie służby już zajmują się działalnością branży freakowej.

Wszystko przez przekraczanie granic, których dopuszcza się jeden z freaków – Natan Marcoń:

„Rząd już się zainteresował tym procederem. Tyle ci mogę powiedzieć. Już odpowiednie służby się tym zajmują, obserwują na bieżąco. Mam znajomych w wielu miejscach i wiem, że tak się dzieje. Boję się, ale nawet jak się skończą te freak fighty, to ja nadal sobie będę żył i będę szczęśliwy. Wolałbym, żeby freak fighty były fajne. Są fajne, ale do pewnego czasu. Róbmy to ze smakiem.”

A Wy jak uważacie – jak długo jeszcze będziemy mieli możliwość oglądania gal freakowych w Polsce? Czy Waszym zdaniem ta branża chyli się ku upadkowi?

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis