FFF nowym hitem rozrywkowym! Tego chcieli kibice!
Mówcie, co chcecie. Duża część środowiska po prostu czeka na pojedynek Trybson vs. Najman. To walka wieczoru nowej organizacji freakfightowej – Free Fight Federation. FFF nowym hitem rozrywkowym? Nie mam wątpliwości, że gala z Najmanem i Trybsonem przyciągnie wielu widzów.
Trybson vs. Najman – emocje gwarantowane!
Niektórzy czekają na porażkę Najmana, inni woleliby, by przegrał Trybson. Są też tacy, którzy chcieliby, by obydwu trafił szlag. Ale wiecie co? Każda z tych grup będzie chciała obejrzeć to elektryzujące starcie, choćby po to, by zobaczyć porażkę nielubianej osoby. Konflikt Trybson vs. Najman istnieje już od dawna, wszystko zaczęło się jeszcze przed ich planowanym pojedynkiem na PLMMA. Mimo że to raczej Trybson będzie faworytem tego pojedynku, Marcin Najman może zaskoczyć nawet jeżeli nie ma wielkiego doświadczenia w MMA. Celebryta, który był bliski pokonania Przemysława Salety zapowiada ostrą walkę. Czy pokona Trybsona, czy może skończy się podobnie jak w pojedynku z Hardcorowym Koksem? Krytycy Najmana raczej skłaniają się ku drugiej wersji. Ale jest ziarenko niepewności, które będzie nakazywało obejrzeć ten pojedynek na żywo. A co jeśli Najman przeprowadzi huraganowy atak i znokautuje Trybsona? Mało prawdopodobne, ale nie takie rzeczy działy się w klatce
Trybson to dobry rywal dla Marcina Najmana. Mimo że Trybała ma większe doświadczenie w MMA i więcej wygranych pojedynków, temperatura starcia będzie wielka. To coś więcej niż pojedynek typowo sportowy. I raczej w ten sposób lepiej jest spojrzeć na planowane starcie. Jako walkę dwóch skłóconych ze sobą stron. Walkę dwóch „kozaków”, z których jeden dostanie potężny łomot. Jeden spełni swoje głośne zapowiedzi, drugi będzie wyśmiewany przez swoich hejterów.
FFF nowym hitem rozrywkowym. Inne pojedynki, potencjał marketingowy
Na pierwszej gali Free Fight Federation zobaczymy również inne walki. Krystian Pudzianowski znany szerzej jako brat Mariusza Pudzianowskiego i muzyk disco-polo zawalczy z Radosławem Słodkiewiczem, utytułowanym kulturystą. Greg Collins zmierzy się z Rafałem „Tito” Krylą, utalentowanym tancerzem, pozytywnym sportowcem. Tomasz „Fit Dzik” Łomnicki, który przebył niesamowitą metamorfozę dzięki aktywności sportowej (schudł ponad 100 kg) będzie bił się z Mateuszem „Graduado Camarao” Stawskim, znanym polskim zawodnikiem capoeiry. Filip Bątkowski vs. Kamil Korzeniowski to starcie dwóch sportowców z doświadczeniem w MMA. Obydwaj stoczyli już swoje pierwsze pojedynki (Korzeniowski ma rekord 2-0), więc możemy w tym przypadku liczyć na wyższy poziom sportowy, mimo że walka jest promowana jako starcie „„Waleczny żołnierz” kontra „Bohaterski strażak”.
Jestem przekonany, że w przypadku tak dużego wydarzenia tworzonego z dużym rozmachem, na pewno znajdą się kolejni chętni spróbować swoich sił w MMA. Pojawiają się krytyczne komentarze, ale nadal jest popyt na tego typu wydarzenia. Fame MMA z niesamowicie rosnącą popularnością samo nie potrafi zapełnić niszy, którą odnaleźli właściciele organizacji. Podczas gdy Fame MMA pokazuje pojedynki gwiazd Internetu najczęściej znanych tylko najmłodszym widzom, FFF z dużą bazą finansową będzie mogło ściągać ludzi znanych również starszym odbiorcom. I jestem pewien, że to nie ostatnia gala nowej organizacji.
Tego chcieli kibice!
Wielu sportowym purystów nie potrafi się zdecydować. Narzekają na pojedynki celebrytów na karcie walk KSW, ale również nie podobają im się gale nastawione tylko na starcia znanych osób. Nie da się zaprzeczyć, że wiele osób zainteresowanych MMA i tak włączy telewizor, by obejrzeć walki gwiazd. Już teraz można powiedzieć: FFF nowym hitem rozrywkowym. Będzie show, na które czekają tysiące kibiców.