FEN 28: Dominik Zadora wygrywa na punkty. Fenomenalna 1. runda!
Dominik Zadora (24-8) wygrał jednogłośną decyzja z Piotrem Sokołem (15-8) w jedynym pojedynku w formule K-1 w rozpisce gali FEN 28.
Od początku tempo pojedynku było bardzo mocno. Zadora trafił dobrze kolanem a potem poprawił ciosem. Później ruszył na rywala i po jednym z jego podbródkowych rywal był liczony po raz pierwszy. Kolejne potężne kolana i obszerne ciosy raz jeszcze powaliły Sokoła na matę. Były mistrz FSF i FEN nie ustawał w atakach. Sokół odpowiedział kilkoma ciosami. Nie zrobiły one jednak wrażenia na faworycie. Zadora zagonił rywala pod siatkę i dalej go rozbijał. Po kolejnej serii ciosów przeciwnik znowu padł, lecz tym razem liczenia nie było.
Druga runda zaczęła się dość spokojnie. „Japoński Drwal” kilka razy wyprowadził mocne niskie kopnięcia. Sokół też odpowiedział kilkoma kopnięciami. Tempo walki spadło i walka nieco się wyrównała.
Sokół zaczął trzecią rundę od kilku kopnięć. Później jednak sam przyjął mocne uderzenia. Kickbokser z Krakowa próbował trafiać po skróceniu dystansu. Po kilku wymianach do klatki musieli wejść porządkowi, gdyż Zadora ślizgał się po macie. Sokół wyprowadzał kombinacje łącznie z ciosami podbródkowymi. Walka dotrwała do końcowego gongu.
Sędziowie punktowi decydowali o wyniku pojedynku. 30-25, 29-26, 29-27 – jednogłośnie zwyciężył Domink Zadora.
Zobacz także:
Fight Exclusive Night przygotowała ciekawą rozpiskę. Jak na gali FEN 28 poradzą sobie m.in. Mateusz Rębecki, Szymon Bajor, Michał Kita czy Krystian Pudzianowski?