FEN 28: Adam Pałasz ciężko rozbił Marcina Sianosa w 3. rundzie
Adam Pałasz (5-0) pokonał Marcina Sianosa (4-4) w trzeciej rundzie pojedynku na FEN 28.
Sianos zajął miejsce na środku i gonił za rywalem. Początek był jednak stosunkowo spokojny. Pałasz dobrze odpowiedział dwoma długimi ciosami w kontrze. Sianosowi udało się złapać przeciwnika pod siatką. Tu zawodnicy poczęstowali się kolanami. Po powrocie na środek Pałasz kontynuował pracę lowkickami. Zawodnik Rio Grappling Wrocław był konsekwentny w tych kopnięciach, lecz musiał uważać na ciosy rywala. Udało mu się też trafić wysokim kopnięciem na głowę. Sianos w końcu zdołał przycisnąć rywala do siatki. Od czasu do czasu atakował tam też kolanami.
W kolejnej rundzie Pałasz kontynuował pracę lowkickami. Zawodnik z Wrocławia po zmyłce trafił potężnym podbródkowym. Na tym etapie walki Sianos oddychał już ciężko. Wciąż pozostawał jednak groźny. Trafił dowma mocnymi ciosami. Potem odpowiedział jednak Adam Pałasz. Niepokonany zawodnik trafiał, lecz sam też był już mocno zmęczony.
Po kilkunastu sekundach trzeciej rundy zawodnicy wdali się w kilka mocnych wymian. Na łydce Pałasza pojawiło się sporo krwi. Zawodnik z Wrocławia skrócił dystans co rywal wykorzystał do złapania klinczu. Sianos schodził nisko, lecz przeciwnik się wybronił. Później to Pałasz miał dominującą pozycję pod siatką. Trafiał kolanami i ciosami. Później powtórka – kolano i ciosy. Następnie wysokie kopnięcie i kolejne uderzenia. Sędzia w końcu przerwał walkę. Zakrwawiony Sianos długo leżał na macie.
Zobacz także:
Fight Exclusive Night przygotowała ciekawą rozpiskę. Jak na gali FEN 28 poradzą sobie m.in. Mateusz Rębecki, Szymon Bajor, Michał Kita czy Krystian Pudzianowski?