Kirill Kornilov po FEN 27: Chcę walki z Szymonem Bajorem [WIDEO]
Gala FEN 27 trwa. Pierwsza walka imprezy zakończyła się mocnym uderzeniem, gdyż Kirill Kornilov (2-0) przed czasem pokonał swojego przeciwnika. Zawodnik był zadowolony po wygranej.
Pierwotnie Kornilov miał zmierzyć się z kompletnie innym rywalem. Rękawice z Rosjaninem miał podjąć Marcin Sianos (4-4), lecz z powodu kontuzji nie mógł on podjąć pojedynku. Dwa dni przed galą wyzwanie podjął Seweryn Kirschhiebel (2-3). Polak nie będzie jednak dobrze wspominał wydarzenia, gdyż został znokautowany.
Po starciu dziennikarze przeprowadzili krótką rozmowę ze zwycięzcą. Ten przede wszystkim nie krył zadowolenia z wygranej. Zawodnik powiedział także kilka ciepłych słów o swoim przeciwniku, odnosząc się także do wzięcia przez niego walki dwa dni przed wydarzeniem. Poza tym Kornilov wyraził zainteresowanie zmierzenia się z Szymonem Bajorem (20-8).
Pełną rozmowę z fighterem znajdziecie poniżej: