FAME nie miało kontaktu z Diablo, umówili się na słowo? ”Halo policja proszę przyprowadzić..”

Po jednym z tweetów organizacji FAME MMA można wywnioskować, że nie mieli oni podpisanego kontraktu z Krzysztofem ”Diablo” Włodarczykiem, lecz umówili się z nim na słowo. Przypomnijmy, że były mistrz świata w boksie miał wystąpić w main evencie nadchodzącej 19 edycji, która drugiego września odbędzie się w Krakowie. Krzysztof miał zadebiutować w MMA i skrzyżować rękawice z Arkadiuszem Tańculą.

Andrzej Wasilewski promotor boksu w rozmowie z TVP Sport zdradził, że będzie rozważał podjęcie kroków prawnych względem organizacji FAME MMA. 

Do sądu to możemy my jedynie pójść, bo został wykorzystany wizerunek Włodarczyka do sprzedaży biletów. Nie wiem czy nie będę go namawiał. Nie słyszałem o takim przypadku, żeby wielokrotny mistrz świata w boksie został ogłoszony gdzieś bez jego zgody (…) On nie jest agresywny (Włodarczyk), ale moim zdaniem trzeba się przespać z tym tematem. Tu nie chodzi o pazerność, tylko ewentualnie o środki na jakiś cel charytatywny. Ale na razie o tym nie myślę. Posprzątaliśmy po tym zamieszaniu i teraz zastanawiamy się, jak zrobić Krzyśkowi tę walkę jesienią. To jest teraz cel mojej roboty.

Całą rozmowę z promotorem odnośnie zamieszania z ”Diablo” zobaczycie [TUTAJ]

FAME MMA dodaje komentarz!

Wygląda na to, że prawdą jest informacja o tym – że Krzysztof Włodarczyk nie miał podpisanego kontraktu z FAME MMA. ”Diablo” miał być umówiony na słowo z freakową organizacją.

Tak można wnioskować po jednym z komentarzy FAME MMA na twitterze:

– Halo Policja, proszę przyprowadzić Krzysztofa Diablo Wlodarczyka 2 września do Tauron Areny na galę, bo mamy z nim umowę podpisaną! – Dobrze, już działamy! Tak to działa Twoim zdaniem? W tej branży wiele spraw załatwia się na słowo, uścisk ręki, ustalenia pisemne – mailowe, SMS-owe, a kontrakt podpisuje się często tydzień przed walką, bo w polskim prawie ustalenia ustne i pisemne również są wiążące.

Już niebawem możemy spodziewać się ogłoszenia co w tej sytuacji. Kto będzie nowym przeciwnikiem Arkadiusza Tańculi. Czy ”Aroy” ostatecznie nie będzie walczył w main evencie? Wszystko trzeba brać pod uwagę.

Póki co FAME MMA zapowiada, że znajdą lepszą opcję.

Spokojnie, znajdziemy coś lepszego Jest kilka fajnych opcji na horyzoncie. Update wkrótce – zapowiada freakowa organizacja.