FAME MMA 20: Don Kasjo po dobrym pojedynku wypunktował Boxdela
Za nami co-main event gali FAME MMA 20, która dzisiaj odbywa się w krakowskiej Tauron Arenie. W drugiej najważniejszej walce wieczoru na przeciwko siebie w rewanżowym starciu zmierzyli się ze sobą Don Kasjo i Boxdel.
Pojedynek ten zakontraktowano w formule K-1 w dużych rękawicach.
FAME MMA 20 PPV
Warto zaznaczyć, że do tej walki wymaganego umownego limitu wagowego nie zdołał osiągnąć Boxdel, za co został ukarany karą finansową, ale mimo tego błędu proceduralnego rywala, do walki z Don Kasjo doszło.
Walkę agresywnie zaczął Don Kasjo, który już po usłyszeniu pierwszego gongu ruszył z niskim kopnięciem. Widząc agresję Boxdela, Don Kasjo zaczął go stopować przez własną ofensywę. Życiński wyprowadzał seriami kombinacje ciosów na tułów Barona, ale ten był wytrzymały na ciosy przeciwnika. Do końca pierwszej rundy obaj wymienili się ogromną ilością wymian, co podobało się kibicom zgromadzonym w miejscowej Tauron Arenie.
W drugiej rundzie Życiński konsekwentnie realizował swój plan obijając korpus Boxdela, a współwłaściciel FAME MMA odpłacał się kombinacjami ciosów i kopnięć. W pewnym momencie drugiej rundy Don Kasjo otrzymał nielegalne kopnięcie kolanem w krocze, ale szybko doszedł do siebie i walka została ekspresowo wznowiona.
Wychodząc do trzeciej rundy Boxdel – znając punktację sędziów – wiedział, że musiał wygrać tę odsłonę, by mieć nadzieję na zwycięstwo w całej walce. Jednak Baron nie miał pomysłu na przełamanie Don Kasjo, który znany jest z tego, iż ma energię na toczenie bardzo długich pojedynków. Choć Boxdel się starał, to nie wyrządził krzywdy Życińskiemu, który ostatecznie wygrał walkę z Boxdelem niejednogłośną decyzją sędziów w stosunku 4:1.
W rywalizacji Don Kasjo vs Boxdel mamy już zatem 2:0.