FAME 23 nie obędzie się w łódzkiej Atlas Arenie? Podobno ma być to gala studyjna!

W historii FAME MMA mieliśmy już do czynienia z galami studyjnymi. Wtedy to było jednak spowodowane pandemią wywołaną przez COVID-19, natomiast tym razem ma być to kwestia dmuchania na zimne. Czy to będzie kolejny raz, gdy planowa gala FAME w Atlas Arenie zmieni jednak swoją lokalizację?

Gale FAME w studio miały miejsce w 2020 i 2021 roku. Mianowicie bez udziału licznej publiczności odbyły się: FAME MMA 6, FAME MMA 7, FAME MMA 8, FAME MMA 9 oraz jubileuszowa gala – FAME MMA 10. Do porządku wszystko wróciło dopiero przy okazji gali nr 11, która odbyła się w październiku 2021 roku.

Wydarzenia FAME cieszyły się dotychczas olbrzymim zainteresowaniem. Przypomnę, że w zeszłym roku udało im się wyprzedać szczecińską Netto Arenę w… 24 godziny. Ostatnio nawet doszło do ich gali na PGE Narodowym, gdzie to na trybunach zasiadło powyżej 40 tysięcy osób. Tym razem jednak może się okazać, że na trybunach nie zasiądzie ktokolwiek.

ZOBACZ TAKŻE: „Czy to jest freak fight?” – FAME i PRIME z gigantycznym problemem?

Gala FAME 23 nie odbędzie się w Atlas Arenie?

Co ciekawe, byłby to już drugi raz gdy FAME przekłada wydarzenie z Atlas Areny w inne miejsce. Taka sytuacja miała właśnie miejsce w czerwcu tego roku, gdy to FAME 22 miało się odbyć w Łodzi, natomiast finalnie odbyła się na PGE Narodowym. Czy i tym razem łódzki obiekt… obejdzie się smakiem?

Tak sądzą „Szalony Reporter” oraz Arkadiusz Tańcula, którzy to aktualnie są zawodnikami CLOUT oraz FAME. Co najbardziej istotne, nie bazują oni wyłącznie na swoich opiniach, a podobno dowiedzieli się o tym, że tak się sprawy mają potoczyć:

A.T. – Słyszeliśmy, że ta gala może być gdzieś indziej…

T.M. – Ja uważam, że to będzie jednostkowo, ale dla bezpieczeństwa, póki to nie ucichnie, że zrobią galę studyjną, żeby im nikt w ostatniej chwili nie odwołał.

A.T. – Ja też tak myślę.

T.M. – Odwołanie miesiąc wcześniej to nie jest problem. Odwołanie 3 dni wcześniej to jest problem.

Jest to oczywiście pokłosie nagonki na freak fighty. Co ciekawe, ostatnio prezydent Gliwic chciała się upewnić, czy aby gala KSW 100, która odbędzie się tam za 13 dni, nie jest czasem galą freak fight. Nie pytała o to raczej bez powodu, więc ciekawe co by było, gdyby miała się tam odbyć gala freak fightowa. Czy w innych miejscowościach władze również chciałyby uniemożliwić realizację wydarzeń freakowych? Bardzo możliwe i to podobno ze względu na to mamy mieć do czynienia z kolejną galą FAME w studio.