Fabricio Werdum chciałby rewanżu z Fedorem Emelianenką na gali UFC w… Czeczenii
Fabricio Werdum (20-5-1 MMA) jest autorem jednej z największych niespodzianek w historii światowego MMA. To on zatrzymał maszynę do wygrywania i jedną z największych gwiazd tego sportu, Fedora Emelianenkę (35-4, 1 NC MMA). Od tego wydarzenia minęło już ponad 5 lat, jednak od czasu do czasu temat ewentualnego rewanżu pomiędzy dwoma zawodnikami powracał. Dziś oliwy do ognia dołożył sam Brazylijczyk, który pomimo szybkiego zwycięstwa, jest skory do ponownej walki z „Ostatnim Carem”. Taki oto wpis zamieścił na swoim koncie na Instagramie:
Życzę sobie, pewnego dnia w przyszłości, abyśmy z Fedorem mogli zawalczyć na pierwszej gali UFC w Czeczenii. Myślę, że byłaby to wspaniała, inauguracyjna gala w Czeczenii i myślę że fani bardzo chcieliby zobaczyć pojedynek dwóch legend. Wiem, że Czeczenia ma bogatą historię, jeśli chodzi o sztuki walki, a prezydent Czeczenii jest wielkim fanem MMA. Ma swój własny team i z pasją inwestuje i wspiera nasz sport. Mam nadzieję, że pewnego dnia to marzenie się spełni.
Nie bez powodu Werdum pisze akurat o Czeczenii, gdyż kilkukrotnie odwiedzał ten rejon w ciągu ostatniego roku, jest w dobrych stosunkach z Szefem Republiki Czeczeńskiej, Ramzanem Kadyrovem, oraz został głównym ambasadorem tamtejszego klubu Akhmat MMA.
Brazylijczyk już 14. maja stanie w obronie pasa mistrzowskiego organizacji UFC, a jego rywalem będzie Stipe Miocic. Gala UFC 198 odbędzie się w Kurytybie a wyżej wymienione starcie będzie jej głównym wydarzeniem.