Edson Barboza przed UFC 219: Nie martwię się tym, że Nurmagomedov mógłby się nie pojawić w oktagonie

Wczoraj oficjalnie potwierdzono, że Khabib Nurmagomedov (24-0) spotka się z Edsonem Barbozą (19-4) na UFC 219, które odbędzie się 30 grudnia w Las Vegas. Niemniej po ostatniej nieudanej próbie pojawienia się Khabiba w oktagonie, fani zastanawiają się czy tym razem nie będzie podobnej sytuacji. Miał on się bowiem zmierzyć z Tonym Fergusonem (23-3) na gali UFC 209, ale z powodu ostrego cięcia wagi trafił do szpitala i w ostatniej chwili odwołano walkę.

Barboza w rozmowie z mmafighting.com stwierdził , że nie martwi się tym, iż Nurmagomedov mógłby ponownie wypaść chwilę przed walką:

„Khabib jest świetnym zawodnikiem. Jest prawdziwym wojownikiem. Wiedziałem, że jeśli podsuną mu ten kontrakt to go podpisze. To szansa na spotkanie się dwóch najlepszych lekkich w historii. On z pewnością chce tego co najlepsze i być jednym z najlepszych, a to sprawia, że jestem podekscytowany tą walką. Zdecydowanie nie martwię się tym, że Nurmagomedov mógłby się nie pojawić w oktagonie. Wiem, że kontuzje zdarzają się cały czas. Nigdy nie walczyłem w 100% zdrowy. Każdy zawodnik ma jakieś urazy. Może ja ucierpię podczas obozu treningowego. Czasem to się zdarza. Nic nie poradzisz. Jeśli nie trenujesz, nie masz kontuzji. Ale ja trenuję ciężko cały czas, on również. Mam nadzieję, że żadnemu z nas nic się nie stanie.”

Barboza kontynuuje i ujawnia, kto według niego jest prawdziwym mistrzem kategorii lekkiej UFC:

„Nurmagomedov jest jednym z najlepszych na świecie. Naprawdę chcę z takimi walczyć. Trenuję przez całe swoje życie, aby walczyć z najlepszymi. I chcę walki z nim. Teraz mam taką szansę i jestem szczęśliwy. Jeśli go pokonam, zdecydowanie będzie mi się należał title shot. Nie wiem czy będę walczył z Conorem McGregorem, ale mam nadzieję na walkę z Tonym Fergusonem, ponieważ w mojej opinii to on jest prawdziwym mistrzem. Jeśli wygram z Khabibem to z nim chcę walczyć.”