Dwóch na jednego to banda łysego – Don Kasjo vs. Boxdel i Wardęga na F2F! [WIDEO]
Kasjusz Życiński nie miał hamulców, jak zwykle.
Michał „Boxdel” Baron miał dzisiaj ciężki orzech do zgryzienia. Nie dość, że musiał stawić czoła Kasjuszowi Życińskiemu, to musiał jeszcze wyjaśnić wszystkim, czemu nie wypełnił limitu wagowego. Ale…
Przed tym „Don Kasjo” skonfrontował się z Sylwestrem Wardęgą, z którym prowadził bardzo burzliwy dialog, zresztą nie tylko z nim, bo rykoszetem oberwał również Maciej Turski, czyli człowiek prowadzący ten program.
F2F pomiędzy Kasjuszem a Sylwestrem określiłbym jako „patowy”. Z obu stron padały trafne argumenty, więc trudno wyłonić jednoznacznego zwycięzcę tej dyskusji. Lud raczej jest po stronie Życińskiego, głównie przez zamieszczone wyżej wideo z Krzysztofem Rozparą (w skrócie wyszło na korzyść Kasjusza). Bardzo interesująco zrobiło się pod sam koniec, kiedy Kasjusz lekko zagrzał Sylwestra, natomiast program w tym momencie został przerwany, a na scenę wszedł Baron, zajmując miejsce Wardęgi.
Ta dwójka nie miała jednak za dużo czasu na polemikę, bo organizatorów widocznie gonił czas, i F2F został dość szybko zakończony.
Generalnie Kasjusz poznęcał się trochę nad „Boxdelem”, choć nie poruszył wielu wrażliwych tematów. Na koniec panowie spojrzeli sobie głęboko w oczy, wymieniając groźnie spojrzenia.
ZOBACZ TAKŻE: Superman punch w wykonaniu Szeligi! Mocny F2F Natana i Piotra [WIDEO]
Przypominamy, że galę FAME 20 możecie kupić, korzystając z naszego reflinku. Dziękujemy za wsparcie!