Donald Cerrone po walce z Yancym Medeirosem może wrócić do dywizji lekkiej: Wspominałem o tym UFC

Jeden z bardziej doświadczonych zawodników organizacji UFC, Donald Cerrone (32-10, 1 N/C) nie ma ostatnio dobrej passy. Na październikowej gali UFC Fight Night 118 w Gdańsku przegrał z Darrenem Tillem (16-0-1) przez TKO już w pierwszej rundzie. Tak oto ma on już na swoim koncie trzy porażki z rzędu.

Teraz „Cowboy” będzie miał szansę na przełamanie złej passy podczas UFC Fight Night 126, które odbędzie się 18 lutego w Austin. Jego rywalem będzie Yancu Medeiros (15-4, 1 N/C), który stoczył w organizacji jedenaście walk, a ostatnią wygraną zaliczył w grudniu pokonując Alexa Oliveirę (17-5-1, 2 N/C) przez nokaut w trzeciej rundzie.

Cerrone w przeszłości toczył walki w kategorii lekkiej i po przegranej walce o pas z Rafaelem dos Anjosem (28-6) w 2015 roku zdecydował się przejść do dywizji półśredniej. W podcaście Matta Serry, UFC Unfiltered zawodnik powiedział, że chciałby w przyszłości wrócić do niższej kategorii:

„Teraz ważę około 174, 175 funtów. To moja waga na co dzień. Chcę wrócić do 155 funtów, ale oczywiście moja następna walka jest w limicie 170. Wspomniałem UFC, że chcę wrócić do 155, a oni powiedzieli „Pogadamy o tym po twojej kolejnej walce.” Kto wie? Nie będę używał wymówek i twierdził, że chodzi o wagę czy o to i tamto. Po prostu miałem pecha, skopano mi dupę.”