Don Kasjo odpowiada Załęckiemu: Małe rękawice, budka telefoniczna, od razu po walce z Popkiem!
Nie musieliśmy długo czekać! Kasjusz Życiński w rozmowie z Hubertem Mściwujewskim (portal – MMA-bądź na bieżąco) skomentował ostatnie wypowiedzi Denisa Załęckiego. ”Don Kasjo” jest pewny siebie.
Denis o postać Kajusza został zapytany podczas ”Aferek”.
Jest słupem, nie jest żadnym szefem. Co mam o nim powiedzieć. Myśli, że jest mocny, a wcale nie jest. Mocny to jest może w dużych rękawicach 18 czy tam może 20 – nie wiem w jakich tam się bije. Moim zdaniem po prostu jest słaby. Ciosu na pewno nie potrafi przyjąć. Jak ja miałbym się z nim bić, to tylko i wyłącznie w małych piąstkówkach, bo ja nie lubię biegać i tak dalej. W małej klatce, żeby nie spi**dalał, bo pewnie by spi**dalał. Jak byśmy mieli się bić w takiej klatce rzymskiej jaka jest u was, to myślę maksymalnie 20 sekund by potrwało. Żaden zawodnik (…) Jak słyszę, że on by znokautował Szpilkę, to jestem w ciężkim szoku.
Denis ostatni pojedynek odnotował na gali High League 4 w Gliwicach, gdzie przegrał w pierwszej rundzie z Arturem Szpilką.
Mamy odpowiedź!
Kasjusz Życiński w rozmowie z portalem MMA-bądź na bieżąco skomentował ostatnie wypowiedzi Denisa Załęckiego.
Denis to… ja bym powiedział, że ciekawy przypadek, bo jak go słuchasz – tych jego wywiadów. To tak tam bije głupotą, że aż uszy bolą i ja się zastanawiam czy to jest spowodowane tym, że on w dzieciństwie omijał szkołę szerokim łukiem czy przez te sterydy. Nie wiem, może zapomniał jak niektórzy wiadomo, że widać zresztą po tych wywiadach – że niektórzy co tak się szprycują, to zapominają zrobić tego odbloka tej przysadki mózgowej, to może z tego względu tak się plącze w tych wywiadach. Raz tak, raz tak. No naprawdę ciekawy przypadek (śmiech) (…) Powiem tak idąc jego tokiem rozumowania no to nie powinien dostać ode mnie atencji. Zwłaszcza, że on coś wygrał? Wątpię, a no tak z Alanem (śmiech). Szacuneczek Denis z Alanem wygrana, to naprawdę no… Bo tak to chyba wszędzie wpi**dol. Na GROMDZIE wpi**dol, na High League wpi**dol poza oczywiście wielkim Alanem, więc idąc jego tokiem rozumowania. Jak mówi temu nie dam atencji, temu nie dam – no to tyle przegranych nie powinienem mu dać, ale pójdę spokojnie. Jak chce to zapraszam go teraz od razu po walce z Popkiem, niech wchodzi. Montujemy budkę telefoniczną, wchodzimy tak żebym nie mógł uciekać. Widziałem twój wywiad, to żadnego limitu wagowego, żeby nie musiał rezygnować z tych sterydów. Wchodzi, ja spuszczam z niego powietrze w tej budce i jak balonik wyfruwa. Małe rękawice, budka telefoniczna, tylko po walce z Popkiem. A jak nie, to niech zamknie tą mordę i niech nie mówi o mnie w ogóle idąc jego tokiem myślenia. Wygraj coś, a potem krzycz. Jak masz jaja, to Denisku zapraszam Cię po walce z Popkiem montujemy budkę – tak, żebym nie mógł spi**dalać, bez limitu czasowego, wagi nie musisz robić, małe rękawice i spuszczam z Ciebie powietrze. A można jeszcze powiedzieć, bo jego tata go wyjaśnił, że on sam nie wie jaką ma kontuzje. Podchodzi do dziennikarzy i pyta ”o jakiej kontuzji mówiłem żebym nie pomieszał” no to odklejka level hard. I o tym byciu słupem. Ja każdemu życzę, żeby był takim słupem i zarabiał rocznie kilka milionów jak ja i takim słupem polecam każdemu być.
Kasjusz od razu został zapytany czy do takiej walki może dojść w High League.
Po tych gównach co ostatnio robią, to chyba nie. Logiczne.
Zobacz także:
Mirosław Okniński był aktywny po piątkowej gali KSW 75 w Nowym Sączu. Uznany trener wypowiedział się po walce Daniela Omielańczuka oraz Damiana Stasiaka. Okniński uważa, że największa organizacja w naszym kraju chce pokazać – że byli zawodnicy UFC są słabi.
Znamy szczegóły kolejnej walki Kacpra Miklasza. ”Polish Machine” jedenastego listopada na gali First Step Championhip 6 w Chojnicach. Znamy też przeciwnika zawodnika z Ełku.