Don Kasjo: Chciałbym się zmierzyć z rywalem większym gabarytowo ode mnie! [WIDEO]
Wydarzenie wieczoru gali FAME MMA 12 to pojedynek Don Kasjo z Marcinem Wrzoskiem. Panowie nie pałają do siebie sympatią, co da się odczuć podczas ich spotkań. Za nieco ponad 4 tygodnie, zawodnicy zmierza się ze sobą na zasadach boksu.
Już 20 listopada po raz pierwszy do klatki FAME MMA wejdzie Marcin Wrzosek. „Polishzombie” zadebiutuje w nowej federacji pojedynkiem z Kasjuszem „Don Kasjo” Życińskim. Starcie będzie odbywało się na zasadach boksu i będzie wydarzeniem wieczoru gali FAME MMA 12.
„Nie chcę go zlekceważyć, ale nie mam narazie motywacji na niego”
W wywiadzie dla naszej redakcji, Don Kasjo odpowiedział na pytanie o jego najbliższego rywala oraz jego zachowanie na konferencji prasowej.
Na tamten konferencji w ogóle nie potrafił się wysłowić, tutaj sobie przygotował kilka tekstów. Wydaje mi się, że powinien wdrożyć bardziej bogate słownictwo, niż cały czas te niecenzuralne słowa.
Nie chce go zlekceważyć, ale nie mam narazie motywacji na niego. Chcę mieć większą chęć chodzenia na treningi, dlatego muszę na siebie nałożyć jakąś presję. Odchodząc od tego, że jest zwykłą ku*wą i go nie lubię to umiejętności ma – nie oceniam go złe. Na pewno to nie jest łatwy rywal, więc nie chcę go zlekceważyć.
Kasjusz został również zapytany o jego kolejnych rywali w FAME MMA.
Na pewno chciałbym gabarytowo większego rywala od siebie. Łatwiej mi z nimi boksować, więc w tym kierunku będzie szło. Zobaczymy po walce, czy go znokautuje czy zrobię Hollywood i będę się nim bawił. FAME MMA ma już kolejne plany, także zobaczymy.
Na koniec Życiński wypowiedział się odnośnie jego występu w mieszanych sztukach walki.
Zawsze są możliwości. Rozmawiam o tym z włodarzami FAME MMA. Jeśli coś mi zaproponują to wezmę to pod uwagę. Nie zamierzam na ten moment trenować mieszanych sztuk walki
Cały materiał poniżej: