Dojdzie do hitowego starcia w GROMDZIE? Parobiec chętnie zmierzy się z… Różalem!
Trzeba przyznać, że takie zestawienie mogłoby cieszyć się sporym zainteresowaniem. Hitowe starcie w organizacji GROMDA? Tego nie możemy wykluczyć. Łukasz Parobiec wyznał, że chętnie zmierzy się z Marcinem Różalskim.
”Różal” w ostatnich wywiadach mówił, że jest otwarty na kolejne starcia, ale tylko mowa o płaszczyżnie stójkowej, bowiem często jest również pytany o potencjalny powrót do MMA.
”Goat” większą popularność zdobył za sprawą swoich pojedynków w organizacji GROMDA, gdzie pokazywał wielokrotnie wielki charakter i umiejętności. Przypomnijmy, że Parobiec w poprzednim roku sprawił duże problemy Bartłomiejowi Domalikowi, który jest uznawany za jednego z najlepszych zawodników walk na gołe pięści w Polsce. ”Punisher” wrócił już na odpowiednie tory i w efektownym stylu odprawił Valentina Vauthiersa.
Parobiec o walce z Różalem: Była by mega jeżeli chodzi o oglądalność!
Łukasz Parobiec w rozmowie z portalem FanSportu.pl wyznał, że jest chętny na starcie z Marcinem Różalskim.
Myślę, że już zamazałem porażkę z Bartkiem po walce z Francuzem. Jeżeli jednak jest taka potrzeba, mogę zawalczyć po raz kolejny przed walką o pas. Myślę, że walka z ”Rożalem” była by mega jeżeli chodzi o oglądalność. Pasujemy też wiekowo, więc może to być super starcie weteranów. Z Marcinem jesteśmy kumplami, ale w ringu to byłoby moje takie sportowe spełnienie marzeń (…) Nic nie planowałem, ale jeżeli Marcin Różalski chciałby ze mną zawalczyć, będę gotowy w 200% . Na temat poziomu zawodników nigdy nie będę się wypowiadał, każdy ma szansę wejść do GROMDY. Jak to bywa w walkach na gołe pięści. Jeden cios potrafi powalić największego Vikinga. Myślę, że Marcin jako stary wojownik na pewno znalazłby się w GROMDZIE. Tak samo, jak ja -złapałem tu drugą młodość
Zobacz także:
Marcin Najman jest zmotywowany przed swoim kolejnym startem w klatce. ”El Testosteron” w mediach społecznościowych udostępnił krótkie nagranie z treningu. To nie koniec, bowiem były pięściarz zapowiada, że w kolejnym jego pojedynku zobaczymy ciężki nokaut.
Coraz śmielej radzi sobie w organizacji UFC Mateusz “ReBeastie” Rębecki, który w miniony weekend zaliczył drugą wygraną w oktagonie największej organizacji MMA na świecie. Tym samym znowu rozgorzała dyskusja na temat tego, czy Mateusz Gamrot i Mateusz Rębecki zawalczą w UFC.