Dillon Danis wyjaśnia czemu Conor McGregor pokona Khabiba Nurmagomedova
6 października na UFC 229 w Las Vegas nastąpi długo oczekiwany powrót Conora McGregora (21-3) do Octagonu, po prawie dwu letnim rozbracie od MMA Irlandczyk zmierzy się o pas mistrzowski kategorii lekkiej z niepokonanym jak dotąd Khabibem Nurmagomedovem (26-0).
Walka z Nurmagomedovem, który jest jednym z najznakomitszych grapplerów w historii MMA może okazać się najtrudniejszą z walk w dotychczasowej karierze McGregora. Trener od parteru Conora jest jednak innego zdania i nie obawia się starcia swojego podopiecznego z mocnym Dagestańczykiem. Dillon Danis wierzy, że „Notorious” rywalizował już z lepszymi „specami od parteru” niż Nurmagomedov – np. z Chadem Mendesem, którego znokautował.
Zobacz również
„Chad Mendes jest lepszym zapaśnikiem niż Khabib. Jakie kwalifikacje ma Khabib w zapasach? No może w sambo… Chad Mendes był drugi na NCAA” (organizacja zajmująca się organizacją zawodów sportowych dla studentów w USA – przyp. red.)
– powiedział Danis w wywiadzie dla Ariela Helwaniego w ESPN
Danis przypomniał również, że Nurmagomedov miał już w przeszłości problemy w walkach – np. w tej z Michaelem Johnsonem z 2016 roku.
„Michael Johnson złapał Khabiba. Michael Johnson to nie ten sam poziom zawodnika co Conor.”
W jednej z wypowiedzi Danis zapędził się chyba trochę za daleko, gdyż stwierdził, że McGregor mógłby pokonać Nurmagomedova w czystym pojedynku grapplerskim.
„Conor mógłby pokonać Khabiba w walce grapplingowej. Myślę, że jeśli zestawilibyśmy ich w walce grapplingowej, np. ADCC to ludzie byli by zdziwieni. Conor to wielki sportowiec. Sposób w jaki się porusza. Ma zdolności do poruszania się w określony sposób i wykonywania określonych przejść.
