Denis Załęcki wyjaśnia dlaczego wycofał się ze świata kibicowskiego: Musiałem odbić…
Denis Załęcki już w sobotę stoczy swój następny pojedynek w freak fightach. ”Bad Boy” zapowiada dobrą formę. Zawodnik z Torunia będzie chciał zaskoczyć i udowodnić swoją wartość. Załęcki w main evencie Clout MMA 2 stanie przed naprawdę dużym wyzwaniem, ale takich się nie boi. ”Bad Boy” w formule boksu (małe rękawice) zmierzy się z byłym zawodnikiem KSW i UFC – Danielem Omielańczukiem, dla którego będzie to pierwsza walka w freak fightach.
Załęcki ostatnie pojedynki przegrywał, lecz warto zaznaczyć z jakimi zawodnikami – Mateusz ”Don Diego” Kubiszyn, Paweł ”Księciunio” Tyburski oraz Artur ”Szpila” Szpilka. Denis w ostatnim czasie borykał się z kontuzjami. ”Bad Boy” zapewnił, że w pełni zdrowy będzie zaskakiwał i nokautował swoich przeciwników.
Swój debiut w freak fightach odnotował na gali High League, gdzie pokazał się z dobrej strony. Załęcki na całym dystansie pewnie wypunktował Alana ”Alanika” Kwiecińskiego, który należy do jednych z najlepszych sportowo zawodników występujących w freakach. Naprawdę mało brakowało, aby Załęcki zakończył ten pojedynek przed czasem.
Załęcki zabiera głos!
Denis Załęcki w rozmowie z ”Szalonym Reporterem” wyjaśnił, dlaczego wycofał się ze świata kibicowskiego.
Musiałem odbić od świata kibicowskiego. Mam Elanę w sercu, może kiedyś wrócę, ale za dużo miałem spraw w toku, przez które mógłbym siedzieć. Mam córeczkę, a kto ją wykarmi? Tutaj nie ma kolegów. Po roku o tobie zapomną. Jak dostaniesz rok-dwa to każdy się ciebie boi i wie, co będzie, jak ci nie pomoże. A co będzie, jak dostaniesz 5 czy 10?
Załęcki zabrał głos także w sprawie już wałkowanej. Mowa o liście do prokuratora.
Pisałem i jakby trzeba było, bym jeszcze raz napisał. Jeśli chodzi o wolność, nie można jej nikomu bronić. Nie zrobiłem nikomu krzywdy. Cały wyrok wziąłem na siebie. Byłem sam do sprawy, bo wszystkich wspólników się odbiło. Wziąłem wyrok na siebie, sztywno odsiedziałem. Miałem pozwolenie z góry, że mogę coś takiego pisać. Jest taki gość, co można powiedzieć, że trzyma wszystkie kryminały w Polsce. Mówi ”Małolat ty się nie stresuj, nikomu nie zrobiłeś krzywdy”. Były spotkania ogólnopolskie, nikt nie ma pretensji.