MMA PLNajnowszeBez kategoriiDemian Maia – wywiad po UFC 190

Demian Maia – wywiad po UFC 190

OCTYPE html PUBLIC "-//W3C//DTD HTML 4.0 Transitional//EN" "http://www.w3.org/TR/REC-html40/loose.dtd">

Z wiekiem podobno tylko wino i skrzypce stają się coraz lepsze. Wygląda na to, że to powiedzenie dotyczy również Demiana Maia. Brazylijczyk nie tylko o ponad dekadę przekroczył statystyczną średnią wieku fightera UFC, ale z każdym kolejnym występem pokazuje, że rozwija swoje umiejętności jako zawodnik, a doświadczenie, które zdobył w oktagonie, wykorzystuje, by walczyć coraz bardziej efektywnie i widowiskowo.

Po podręcznikowym pokazie BJJ w walce z Neil’em Magny na UFC 190, którą zakończył w drugiej rundzie duszeniem zza pleców, Maia znalazł się na siódmym miejscu kategorii półśredniej (według fightmatrix.com).

W wywiadzie dla MMAjunkie.com Demian mówi o ewolucji swojej gry w MMA, przygotowaniach i planach na przyszłość.

W walce z Magnym Maia uderzał znacznie częściej, niż w swoim ostatnim pojedynku z Ryanem LaFlare i nie tracił kontroli zdobywając dominującą pozycję na macie, ale jednocześnie nie przestawał szukać sposobu na zakończenie walki przed czasem.

Pytany o to, jak się czuje i czy znalazł się już na końcu swojej kariery, Demian odpowiedział:

„Z każdą walką czuje się lepiej. Wiem, że zawodnicy w moim wieku często zwalniają, ale rozmawiałem o tym z moimi trenerami i uważam, że moja kondycja fizyczna nigdy nie była lepsza i technika rozwijają się z walki na walkę.”

Była to pierwsza od 2012 walka, którą Maia skończył przed czasem. Pytany, jak się z tym czuje i czy spodziwał się takiego zakończenia, odpowiedział:

„Zawsze kiedy poddasz lub znokautujesz przeciwnika, wszystko zaczyna wyglądać inaczej i posuwa cię to bardziej do przodu. Wiedziałem, że Neil jest niełatwy do poddania i trudno go sprowadzić do parteru, ale przez ostatnie pięć lat trenuję dużo zapasów. Uważam, że mogę obalić i poddać każdego w tej kategorii wagowej.”

Wszyscy fani BJJ w MMA chcieliby zobaczyć walkę Maia vs Nelson. Pytany o ten potencjalny pojedynek, Demian powiedział:

„Właśnie skończyłem walkę. Teraz chcę wrócić do domu, do żony i dzieci i odpocząć tydzień lub dwa. Potem porozmawiam z moim trenerem i menadżerem. Razem zastanowimy się, kto powinien być następny. Pewnie i tak zadecyduje o tym UFC.”

Demian nie chciał zgadywać ile jeszcze walk musi wygrać, by dostać szansę walki o pas. Na pytanie o Robbiego Lawlera, odpowiedział:

„Oczywiście, że to twardy zawodnik. Jest bardzo doświadczony. To co zrobił z Rory’m (McDonaldem), pokazało, że ma wielkie serce do walki i oczywiście, że ciągle  potrafi bardzo mocno uderzać. Przegrywał tą walkę i w ostatniej rundzie wyrwał dla siebie zwycięstwo. Bardzo chciałbym kiedyś z nim walczyć o tytuł. Oczywiście nie będę próbował wdawać się z Robbim w wymiany ciosów. Jeżeli uda mi się go sprowadzić, to wiem, że mogę wygrać tą walkę, a wierzę, że mogę to zrobić z każdym w kategorii półśredniej. Narazie chcę walczyć z najlepszymi zawodnikami w mojej kategorii. Nie mam żadnych kontuzji po tej walce i ten obóz przygotowawczy również nie spowodował żadnych urazów.”

Po siódmym w jego karierze kończeniu, Demian jest czwarty na liście zawodników z największą w UFC ilością poddań. Na pytanie, czy chciałby poprawić tą statystykę i mieć najwięcej poddań w historii UFC odpowiedział:

„To dobry cel, aby go osiągnąć. Nie miałem pojęcia, że tak to wygląda, ale skoro o tym wspomnieliście, to właśnie postawiłem sobie nowy cel. Zanim przejdę na emeryturę, chciałbym mieć najwięcej poddań w historii UFC.”

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis