Dawid Ozdoba we wrześniu miał zawalczyć na gali MMA. Do pojedynku jednak nie doszło
W nocy z poniedziałku na wtorek pojawiła się bardzo smutna informacja. Dawid Ozdoba, jeden z prekursorów freak fightów nie żyje. O jego śmierci poinformowała mama – Ewa Ozdoba. Istniała duża szansa, że „Surfer” mógł wrócić do klatki i dwa tygodnie temu zawalczyć na gali MMA.
Wiadome jest, że Ozdoba zmagał się z ogromnymi problemami psychicznymi. Mocna depresja dawała mu się we znaki. Opowiadał o tym m.in. na jednej z konferencji PRIME SHOW MMA, kiedy udzielał wywiadów.
Twierdził, że hejt po jego ostatniej walce z AdBusterem na FAME MMA 2 bardzo mocno się na nim odbił. „Surfer” zniknął z internetu na trzy lata. Sam przyznaje się, że odciął się także od ludzi. Ponownie przed kamery wyszedł 7 miesięcy temu i zapowiadał, że chce wrócić do MMA.
Dawid Ozdoba nie żyje. Miał walczyć na MMA Attack 4
Z naszych informacji wiemy, że Dawid Ozdoba miał propozycję walki na niedawno odbytej gali MMA Attack 4. To właśnie w tej organizacji „Surfer” rozpoczął swoją przygodę z freakami, kiedy to zawalczył z Hardkorowym Koksem. Zawodnik został jednak zdyskwalifikowany za unikanie pojedynku.
Dziękuję za wszystko. Zdjęcie z przed 10 lat po konferencji MMA ATTACK 3, jeszcze tydzień temu miałeś się bić na Reaktywacji MMA ATTACK 4 byłeś również jego częścią…
– napisał w mediach społecznościowych Dawid Kurtysiak, jeden z obecnych współwłaścicieli organizacji MMA Attack.