Daro Lew rzucił Pawłem Jóźwiakiem, niczym workiem ziemniaków!
Dariusz Kaźmierczuk zawsze jest w formie. U „Ebe Ebe” Darek skonfrontował się z Pawłem Jóźwiakiem, którego finalnie obalił bez najmniejszego problemu!
„Lew” jest w gazie i nie zamierza się zatrzymywać! Ostatni swój pojedynek zakończył w ekwilibrystyczny sposób, bowiem znokautował „Bagietę” backfistem. Warte uwagi jest to, że Dariusz w ciągu ostatnich 7 walk wygrał aż 4, co jest naprawdę świetnym wynikiem. Na początku zeszłego roku odniósł zwycięstwo w walce z „Ludwiczkiem”, a następnie wygrał z Natanem Marconiem. Był to pierwszy raz w życiu Darka, gdy odniósł dwie wygrane z rzędu.
Potem ponownie mieliśmy do czynienia z porażkami Darka i to w pierwszej rundzie. Najpierw pokonał go Piotr Świerczewski, a już 2 miesiące później zdemolował go Piotr Lisek. Następnie przyszła kolej na „Disa”…
Z tego co pamiętam to Darek przed walką z Norbertem Gierczakiem był największym underdogiem ze wszystkich zawodników gali FAME: Reborn. Jak przebiegła ta walka? „Lew” zdemolował faworyzowanego Gierczaka, przy czym popsuł plany organizacji FAME. O czym mowa? Planowo zestawienie od lat nie cierpiących siebie „Xayoo” oraz właśnie „Disa” miało być walką wieczoru wielkiej, jubileuszowej gali FAME 20. Po takim występie Gierczaka FAME oczywiście zmieniło plany względem kolejnego wydarzenia.
Zabawne jest to, że to właśnie Darek zmierzył się z popularnym streamer „Xayoo” na gali FAME 20. Tam już jednak do żadnej niespodzianki nie doszło, bowiem Kaźmierczuk ponownie przegrał pojedynek w pierwszej rundzie.
Daro Lew zabawił się z Pawłem Jóźwiakiem!
Dziś na kanale „Ebe Ebe” została opublikowana pierwsza część odcinku specjalnego przed najbliższą galą PRIME. Bohaterami materiału są: „Lizak”, Michał Pasternak, „Don Kasjo”, Paweł Jóźwiak, Maciej Rataj oraz „Daro Lew”. W pewnym momencie doszło do face to face’a byłego prezesa FEN oraz Darka. Po chwili głębokich spojrzeń w oczy Darek podniósł Pawła i rzucił nim o podłogę. Zaznaczę, że po dosłownie sekundzie znajdował się już w dosiadzie!
W wydarzeniu swój udział wziął też m.in. Hubert Mściwujewski, który z resztą już parę dni temu wrzucił na swoje „Instastory” zdjęcie z tych właśnie nagrywek. Przez chwilę także widzieliśmy Arka Tańculę, jednakże on będzie prawdopodobnie głównym bohaterem kolejnej części, która ma się pojawić w przyszłym tygodniu.