Dana White: Od tygodnia w mediach pier**icie, a my z Khabibem jesteśmy w dobrych relacjach
Od czasu odsunięcia kolegi klubowego Khabiba Nurmagomedova (27-0) – Zubairy Tukhugova z walki z Artemem Lobovem na UFC Fight Night w Moncton pojawiają się informacje o odejściu z UFC samego mistrza wagi lekkiej. Informacje te jednak zdementował prezydent UFC, Dana White.
Zatem żaden Bellator MMA czy WWE, ani nawet walka z Floydem Mayweatherem Juniorem nie skusi Khabiba Nurmagomedova. Dana White w rozmowie z TMZ Sports przyznał, że UFC nadal pozostaje w świetnych relacjach z Rosjaninem, a media niepotrzebnie „odgrzewają stare kotlety”:
„Dobrze żyjemy z Khabibem. Pozostajemy w dobrych relacjach. Wy wciąż publikujecie jakieś gówna. A to było tydzień temu. Tydzień. Przez tydzień wiele może się zmienić w tym biznesie.”
Kto w takim razie następny w kolejce dla „Orła”? Czy będzie natychmiastowy rewanż z Conorem McGregorem, którego Rosjanin poddał w czwartej rundzie na gali UFC 229 w Las Vegas czy jednak walka z Tonym Fergusonem? Dana White przerwał jednak zapędy twierdząc, że teraz trzeba do końca wyjaśnić inną sprawę:
„Walka właśnie się skończyła, a my ciągle mamy do czynienia z kwestią wypłaty wynagrodzenia dla Khabiba. Teraz pracujemy nad innymi walkami, do czasu, aż nie wyjaśnimy do końca tej sprawy.”
Chodzi oczywiście o wstrzymanie wypłaty wynagrodzenia Nurmagomedovowi przez Komisję Sportową stanu Nevada. NSAC przetrzymuje bowiem 2 miliony dolarów należnego Khabibowi, do czasu wyjaśnienia całego incydentu, jaki miał miejsce po walce wieczoru UFC 229, kiedy to Rosjanin wyskoczył z oktagonu i zaatakował trenera McGregora od parteru – Dillona Danisa powodując wielką rozróbę na trybunach.
White zapewnił, że UFC będzie stało murem za swoim zawodnikiem i pomoże mu się uporać z tą sprawą:
„Ci goście są bardzo emocjonalni. Oczywiście to była bardzo osobista walka dla Khabiba. Najwyraźniej Khabib nie wytrzymał. Ale zapewniam, że dalej jest świetnym facetem i zawsze mieliśmy z nim świetne relacje. Załatwimy jego sprawę, wszystko będzie dobrze.”